„Słodycze i seks idą w parze”. Żelki z rysunkami prezerwatyw dostępne w dziale słodyczy w marketach w Wielkiej Brytanii
Marka Candy Kittens produkująca słodycze wypuściła specjalną linię produktów we współpracy z serialem „Sex Education” platformy Netflix. Na opakowaniach znajdują się rysunki prezerwatyw, a w środku można znaleźć żelki w kształcie kondomów. Produkty są dostępne w supermarketach w Wielkiej Brytanii na dziale ze słodyczami, gdzie mogą sięgnąć po nie dzieci.
Edycja słodyczy Candy Kittens stworzona we współpracy z Netflixem i serialem „Sex Education” wywołała spore oburzenie wśród rodziców. Na opakowaniu znajdują się bowiem rysunki prezerwatyw, a umieszczony z tyłu opis sugeruje, że słodycze i seks to świetne połączenie.
Słodycze i seks. Oczywiście idą w parze. W końcu oba mają na celu sprawić, żebyś czuł się dobrze, prawda? Dlatego połączyliśmy siły z hitowym programem Netflix Sex Education, aby uczcić seks – chwile dobrej zabawy, niezręczne momenty i kompletnie sprośne chwile. Nie ma tu żadnego osądu, po prostu mnóstwo miłości – zachęcają producenci.
Wewnątrz znaleźć można także „niespodzianki” – żelki przypominające kształtem prezerwatywę.
Właściciel marki Candy Kittens Jamie Laing tłumaczy, że nie ma w tym nic niewłaściwego, ponieważ jest to edycja skierowana do dorosłych.
To jednak mało wiarygodne wyjaśnienie, biorąc pod uwagę, że na opakowaniach nie ma żadnych oznaczeń informujących o ograniczeniu wiekowym, a słodycze dostępne są na działach ze słodyczami, a nie za produktami dla dorosłych. Znajdują się pomiędzy innymi słodkościami, uwielbianymi przez najmłodszych. Rodzice i dziadkowie w mediach społecznościowych zaznaczają również, że ich dzieci czy wnuki uwielbiają słodycze Candy Kittens i chętnie po nie sięgają. Tym bardziej współpraca z „Sex Education” budzi oburzenie.
Niedawno byłam na dziale ze słodyczami i widziałam te słodycze – to jasne, że dziecko może je wziąć z półki, leżą naprawdę nisko. To absolutnie obrzydliwe, że taka kampania pojawia się na słodyczach! – pisze użytkowniczka podpisująca się Catholicmathsteacher pod postem reklamującym Candy Kittens na Instagramie.
Sama reklama wywołuje zresztą dużo kontrowersji. W krótkim klipie widzimy właściciela marki i jego żonę, którzy kierują się do sypialni, z zamiarami niepozostawiającymi wątpliwości. Po krótkiej chwili pod kołdrą wynurzają się ponownie, zaaferowani, a ich dialog wyraźnie sugeruje, że muszą przerwać pieszczoty, ponieważ nie mają prezerwatyw. Następnie mężczyzna biegnie do sklepu, gdzie szuka czegoś, lekko zawstydzony. Po powrocie do domu oznajmia żonie z uśmiechem: „Mam!”, a gdy małżonkowie znów znikają pod kołdrą, wywiązuje się kolejny dialog, sugerujący, że mężczyzna ma trudności z otwarciem tego, co kupił. W końcu oboje kładą się obok siebie i… zajadają się żelkami Candy Kittens.
Marka Candy Kittens istnieje od 2012 roku. Słodycze reklamowane są jako wegańskie i neutralne dla środowiska (pozostawiające niski ślad węglowy), a także niezawierające oleju palmowego i stosujące tylko naturalne barwniki. Jej produkty są dostępne w kilku sieciach sklepów, m.in. w Tesco, Sainsbury’s, Waitrose, ASDA, Selfridges, Harrods i WHSmiths.
AAG/lifesitenews.com
Koniec bezkarności lobby LGBT? Sieć Target dostała ostrzeżenie od prokuratorów generalnych
Dodaj komentarz