Liberałowie wzywają do usunięcia abpa Cordileone z urzędu. „Czy podążanie za nauczaniem Kościoła jest upolitycznieniem Eucharystii?” – pyta duchowny

„Stosowanie katolickiej doktryny o Komunii wobec zwolenników aborcji nie jest upolitycznieniem Eucharystii” – powiedział abp Salvatore Cordileone. Metropolita San Francisco został skrytykowany za publiczne upomnienie przewodniczącej Izby Reprezentantów, która jawnie sprzeciwia się doktrynie Kościoła i popiera zabijanie dzieci w aborcji.

Publiczne upomnienie Nancy Pelosi, przewodniczącej Izby Reprezentantów USA, która jawnie popiera aborcję, stało się przyczyną ataku na abpa Salvatore Cordileone, metropolitę San Francisco, ze strony nie tylko środowisk liberalnych, proaborcyjnych, ale także i niektórych wspólnot określających się jako katolickie.

Jeden z liberalnych dzienników San Francisco Examiner zaapelował nawet, by papież Franciszek usunął abpa Cordileone z urzędu metropolity San Francisco, ponieważ rzekomo działania metropolity są sprzeczne z postawą papieża. Prasa twierdzi również, że duchowny „dzieli” Kościół. Jednak nikt z redakcji gazety nie zdecydował się podpisać imiennie pod tym apelem.

Przypomnijmy, że konserwatywny hierarcha, który odważnie upomina się o poszanowanie Ewangelii i nauczania Kościoła, skierował niedawno list do przewodniczącej Izby Reprezentantów informując, iż nie ma ona prawa przystępować do Komunii Świętej na terenie archidiecezji San Francisco.

Do tych zarzutów odniósł się sam abp Cordileone. Duchowny podkreślił, że wypowiada się zgodnie z nauczaniem Kościoła katolickiego. Kapłan przypomniał, że katolicy mają świadomość, czym jest Eucharystia i Ciało Pańskie. Wielu katolików rozumie również, jak wielkim złem jest aborcja, a także co oznacza współpraca ze złem na różnych poziomach.

Czy to jest upolitycznienie Świętej Eucharystii, jeśli podążasz za nauczaniem Kościoła i stosujesz się do niego? Przez cały czas mówiłem bardzo jasno, że moim celem jest duszpasterstwo, a nie polityka. (…) Wołałbym, aby przewodnicząca Pelosi pozostała na stanowisku i stała się rzeczniczką życia w łonie matki – powiedział arcybiskup.

Abp Cordileone zwrócił uwagę, że jego upomnienie nie wypływało ze sprawy orzeczenia „Roe kontra Wade”, ale z agresywnej reakcji Nancy Pelosi na ustawę „o biciu serca”, której zapisy nie pozwalają na zabicie dziecka, jeśli wykryje się u niego uderzenia serca. Pelosi przypomniała wówczas, że w USA legalną aborcję zapewnia prawo federalne, co – jak mówił abp Cordileone – pozwala na zabicie dziecka praktycznie na każdym etapie życia prenatalnego.

Metropolita San Francisco przypomniał również, że słyszał wcześniejsze, ciepłe wypowiedzi Nanncy Pelosi, która mówiła o swojej rodzinie i pięciorgu dzieci. Jednocześnie nie przeszkadza jej to wspierać i promować zabijania dzieci w aborcji. Ten brak spójności skłonił więc metropolitę San Francisco m.in do podjęcia inicjatywy modlitwy za przewodniczącą Izby Reprezentantów oraz do wysyłania jej czerwonych róż w ramach akcji pro-life.

AG/DoRzeczy.pl, InfoCatólica.com