8 maja, 2024
11 maja, 2023

Zakończyć małżeństwo w miesiąc? Niestety, Polacy chętniej i szybciej się rozwodzą!

(Fot. Pixabay, zdjęcie ilustracyjne)

Z raportu dotyczącego rozwodów w Polsce wynika, że w 2021 r. rozwód wzięło aż 60 tys. par. To o 10% więcej, niż w roku poprzednim. 

Badania, do których dotarł portal Aleteia, przeprowadziła kancelaria rozwodowa Nowy Etap. Przebadano 26 tys. osób, które zdecydowały się na rozwód i zadano im szereg pytań. Wnioski są wysoce niepokojące…

Rozwód to drugie, po śmierci współmałżonka, najbardziej stresujące doświadczenie dla człowieka według kwestionariusza Holmesa i Rahe’a. A jednak coraz więcej rozwodów orzeka się za obopólną zgodą małżonków,  czyli bez orzekania winy. Polacy chcą również finalizować rozwód jak najszybciej-  zdecydowana większość procedur kończy się przed upływem roku. Okazuje się, że dla większości to zbyt długo -prawie połowa ankietowanych chciałaby rozwiązać małżeństwo nawet w ciągu miesiąca.

Mediacja – komu pomocna?

Wydawać by się mogło, że rolą mediatora jest pomoc w rozwiązaniu konfliktu, ale niekoniecznie przez rozwiązanie małżeństwa. Jednak często okazuje się, że ich udział nie sprzyja zażegnaniu kryzysu i umocnieniu trwałości związku… Niestety, nieraz jednak “pomoc” mediatora służy po prostu skróceniu trwania rozwodu. A to po to, aby “zmniejszyć jego koszt i związany z tym stres”. Skorzystanie z pomocy mediatora może skrócić czas trwania rozwodu nawet do 22 dni (!). 

Chrońmy dzieci!

Autorzy raportu zauważają bardzo ważną rzecz:

Ponad 25% rozwodzących się rodziców zaobserwowało u swoich dzieci zwiększoną płaczliwość, aż 23% obniżone samopoczucie, a niemal 23% dzieci rozstających się par doświadczyło wycofania do świata wewnętrznego. Alarmujące jest również to, że niemal 42% rodziców stwierdza, że ich dzieci ucierpiały w trakcie rozwodu.

Rozwód rodziców jest zawsze traumatycznym doświadczeniem dla dziecka i chyba nikogo nie trzeba o tym przekonywać. Dziecko w wieku od 2 do 3 lat, protestuje, gdy dorosły znika z jego życia. Pozostaje rozpacz pomieszana z nadzieją, a miłość z nienawiścią. Przedszkolak gromadzi w sobie wiele trudnych emocji, może zacząć obwiniać siebie za rozpad małżeństwa rodziców. 

Natomiast dziecko w wieku szkolnym może tęsknić za rodzicem, który odszedł albo też obwiniać matkę, lub ojca za zaistniałą sytuację. Wyrazem trudnych emocji może być: obniżanie się jakości nauki, wstyd z powodu swojej sytuacji, obniżona samoocena, wzrost lęku i agresji.

Wyjątkowym obciążeniem rozwód rodziców jest dla dojrzewającego nastolatka, który przeżywa burzę hormonów. Przeżywa dodatkowy stres i napięcie, a nieobecność jednego z rodziców obciąża go większą ilością obowiązków. A może także poczuciem odpowiedzialności za dramat,  który dotknął rodzinę.

Naprawiać, nie burzyć

Czy zwiększająca się liczba rozwodów naprawdę oznacza, że tysiące ludzi żyje w toksycznych, przemocowych związkach, z których zdecydowali się uwolnić? Z pewnością, jest wiele historii dramatycznych, o których nawet trudno dyskutować…

Warto jednak zadać sobie pytanie, czy pamiętamy, że małżeństwo to relacja miłości i odpowiedzialności. Odpowiadam za siebie, za drugiego, za dzieci, które zrodzą się w naszym związku. Odpowiadam z miłością i z miłości…

Wydaje się, że dla wielu rozwód jest po prostu pójściem na łatwiznę: zakończyć jeden związek i rozpocząć nowy, z “nowszym modelem”. Ale czy decydujący się na takie rozwiązanie staje się rzeczywiście nowym człowiekiem? Ktoś powiedział, że nowy mąż/żona, ma wszystkie wady pierwszego współmałżonka plus jeszcze swoje…  Rozwód to zwykle nie mniej, nie więcej, jak utrata, zburzenie tego, na co małżonkowie pracowali, co budowali przez lata. Dlatego wyburzanie bez próby naprawy, odbudowy, wydaje się być działaniem skierowanym także przeciwko samemu sobie i temu, w co dużo zainwestowaliśmy… Zwłaszcza, jeśli dotyczy to małżonków sakramentalnych, którzy ślubowali sobie wobec Boga i Kościoła…

Rozwód to zawsze rozkład, czyli śmierć tego, co miało być źródłem głębokiego, trwałego szczęścia małżonków i rodziny. Nie pozwólmy, by Polska pogrążała się w grobie pogrzebanych miłości i straconych nadziei! Przywróćmy naszej Ojczyźnie wizerunek otwartej na życie, zainspirowanej służbą małżonkom i rodzinom, niestrudzenie zaangażowanej w ich afirmacją i umacnianie!

MZ/aleteia.org.pl

Zdrada, rozwód i 13 lat rozłąki. Czy możliwe jest uratowanie takiego sakramentalnego małżeństwa? Państwo Szymańscy pokazują, że tak!

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023