Włosi policzyli koszty aborcji

Ponad sześć milionów dzieci, które straciły życie w majestacie prawa, poważne konsekwencje zdrowotne w sferze psychicznej i fizycznej kobiet, które dokonały aborcji i 120 milionów euro rocznie – to koszt obowiązywania ustawy aborcyjnej we Włoszech.
Środowiska lekarzy, prawników i ekonomistów przygotowały specjalny raport (I costi di applicazione della Legge 194, sull’aborto, dal 1978 ad oggi), który w sposób ściśle naukowy i udokumentowany przedstawia skutki społeczne i gospodarcze tzw. prawa 194, ustawy aborcyjnej przyjętej w 1978 roku.
Raport, który powstał przy współpracy m.in. Stowarzyszenia Ginekologów i Położników Katolickich, włoskiego Towarzystwa Bioetyki i Komisji Etyki oraz Stowarzyszenia Pro Vita & Famiglia, został przedstawiony we wtorek podczas konferencji prasowej na uniwersytecie LUMSA w Rzymie.
Prof. Filippo Maria Boscia, ginekolog, były prezes Włoskiego Stowarzyszenia Lekarzy Katolickich, zwrócił uwagę na poważne skutki zdrowotne: fizyczne i psychiczne, jakie obserwował u kobiet podczas wieloletniej praktyki lekarskiej. Syndrom postaborcyjny, który należy do kategorii zespołów stresu pourazowego, żałoba, która towarzyszy kobietom przez całe życie – to elementy ściśle związane z uśmierceniem własnego dziecka.
W jaki sposób można było zalegalizować aborcję, zaprzeczając poważnym konsekwencjom, jakie ona powoduje? – zastanawiał się prof. Boscia.
Prof. Giuseppe Noia, dyrektor hospicjum perinatalnego w Poliklinice Gemelli, odniósł się do aborcji eugenicznej i „eliminacji” dzieci, które nie są doskonałe. Prof. Noia poruszył też kwestię aborcji farmakologicznej, która jest przedstawiana kobietom jako „łatwa i bezbolesna”, a taką absolutnie nie jest. Jak wyjaśniał prof. Noia, kobieta staje się samotną obserwatorką śmierci swojego dziecka. Poza tym, aborcja farmakologiczna wiąże się z poważnymi i bolesnymi konsekwencjami zarówno w perspektywie krótko, jak i długoterminowej.
Dr Stefano Martinolli, profesor jednego z uniwersytetów w Trieście przypomniał, że w 2018 roku po raz pierwszy we Włoszech podano do publicznej wiadomości informację o ścisłej korelacji między niżem demograficznym a uśmiercaniem dzieci w aborcji. Prof. Martinolli stwierdził, że w społeczeństwie obserwuje się już coraz bardziej powszechną „mentalność aborcyjną”.
Dlaczego mielibyśmy finansować aborcję ze środków podatników, kiedy wciąż jest ogromny problem z finansowaniem służby zdrowia? – pytał prof. Benedetto Rocchi, ekonomista z uniwersytetu we Florencji.
Prof. Rocchi wyraził zdumienie, że nikt dotychczas nie dokonał oszacowania strat gospodarczych spowodowanych aborcją. Legalizacja aborcji w ogóle nie zmniejszyła liczby przeprowadzanych procedur, a niestety nasiliła je wraz z łatwym dostępem do tabletek poronnych. Ekonomista ocenił, że bazując na dostępnych statystykach, można oszacować koszty aborcji w czasie minionych 40 lat, a wynoszą one blisko 5 miliardów euro, skapitalizowane mogłyby sięgać nawet 11 mld euro.
Źródło: IlTimone.org
Dodaj komentarz