Edyta Górniak dziękuje Matrixowi i dodaje: Istnieją wśród nas bioroboty, hybrydy, reptilianie

(fot. wikimedia.commons.org/Serecki, CC BY-SA 4.0, Edyta Górniak)

Szerokim echem odbiło się w mediach przemówienie Edyty Górniak, która przebywała na „XIX Zlocie Wolnych Ludzi”. To dosyć kuriozalne wydarzenie przyciągnęło do Torzymia całkiem pokaźną grupę osób.

Pełna nazwa zjazdu to „XIX Zlot Wolnych Ludzi Harmonia Kosmosu 2022”. Tym razem wydarzenie odbyło się pod hasłem „My, Dzieci Gwiazd, odkrywamy swój blask, zmieniając siebie i świat”. Organizatorem wydarzenia jest założyciel Niezależnej Telewizji Janusz Zagórski, pojawił się także Jerzy Zięba.

Najbardziej zaskakujące dla wielu było jednak pojawienie się w Torzymiu sławnej swego czasu polskiej piosenkarki Edyty Górniak. Na festiwalu zapowiedziano ją słowami:

(…) pierwsza osoba z mainstreamu, która odważyła się powiedzieć, co myśli, kiedy zaczęła się słynna covidoza.

Ona sama do obecnych zwróciła się per „najodważniejsze dusze, które zgłosiły się, żeby zejść na Ziemię i zrobić porządki”. Dodała, że „jej dusza kłania się ich duszom”. Prosiła również o to, aby „podziękować Matrixowi” za to, że „dzięki niemu możemy przypomnieć sobie wartości”.

Dalej było jeszcze ciekawiej. Górniak mówiła między innymi:

To, że człowiek w ogóle jeszcze istnieje, to jest cud. Jeśli wierzyć statystykom tych nieoficjalnych dyskusji, mniej więcej 51 proc. na całym świecie jest tzw. biorobotów, hybryd, reptilian.

Dodała, że niemal co drugie doświadczenie „musi być dla nas trudne, jeśli chodzi o relacje”. Poinformowała też zebranych o „przekazach”, jakie otrzymuje. Twierdzi, że zdarza się jej to od dziecka, jednak wcześniej nie była tego w pełni świadoma.

Słysząc te cokolwiek zaskakujące słowa polskiej artystki, nie sposób nie przypomnieć sobie o słowach G.K. Chestertona, który powiedział niegdyś: