USA: Grupa senatorów chce, by Google usuwało ośrodki pro-life z wyników wyszukiwania
Grupa deputowanych Partii Demokratycznej chce wykorzystać mechanizmy cenzury oferowane przez branżę Big Tech, aby uderzyć w… ośrodki pro-life. Chodzi o usunięcie części wyników wyszukiwania w wyszukiwarce Google.
Jak informują media, grupa 20 senatorów napisała w tej sprawie do prezesa Google. Deputowani domagają się od cyfrowego giganta, aby z wyników wyszukiwania usuwane były nazwy ośrodków pomocy kobietom w ciąży. Chodzi o te placówki, które pomagają między innymi kobietom, które wcześniej chciały dokonać aborcji lub znajdują się w trudnej sytuacji.
Senatorowie w liście do Sundara Pichaia domagają się, aby wspomniane wyniki nie pojawiały się w sytuacji, gdy wyszukiwane są frazy związane z aborcją. Placówki pro-life politycy określają tu mianem „fałszywych klinik aborcyjnych”. Ów diaboliczny pomysł koniec końców poskutkowałby ograniczeniem możliwości dotarcia przez kobiety chcące dokonać aborcji do informacji na temat innych sposobów rozwiązania ich problemu. Gdyby do tego doszło, można spodziewać się, że liczba aborcji w USA znowu wzrośnie.
Wspomniana grupa deputowanych proponuje również alternatywne rozwiązanie, którego skutki również byłyby tragedią dla wielu kobiet. Postulują, aby w razie niemożności usuwania wspomnianych wyników Google „odpowiednio” oznaczył wspomniane wyniki dotyczące klinik pro-life. Pozostaje mieć nadzieję, że cyfrowy gigant nie zdecyduje się na tego rodzaju ingerowanie w wyniki wyszukiwania.
ds/PCh24.pl
Dodaj komentarz