„To dyskryminacja wierzących!”. UK: Biskupi przeciwko zamykaniu ust proliferom

„Ustawa nieproporcjonalnie dotyka ludzi wierzących” – czytamy w opublikowanym przez Konferencję Episkopatu Anglii i Walii oświadczeniu. Dotyczy ono decyzji Izby Gmin na temat wprowadzenia „strefy bezpiecznego dostępu” do placówek aborcyjnych w Anglii i Walii.
Biskupi zaznaczyli, że politycy swoją decyzją posunęli się na tyle daleko, że odrzucona została poprawka chroniąca nawet cichą modlitwę oraz dobrowolną komunikację we wspomnianej przestrzeni. Bp John Sherrington dodał, że:
[…] to zainicjowałoby przegląd, czy takie przepisy są potrzebne. Skutki tej ustawy mogą wykraczać poza granice „bezpiecznej strefy dostępu”. Rodzą się poważne pytania o uprawnienia państwa w stosunku do jednostki w wolnym społeczeństwie, zarówno wobec ludzi z wiarą, jak i niewierzących.
W oświadczeniu zaznacza się, że klauzula to dyskryminacja osób wierzących oraz cios wymierzony wolności słowa. Kryminalizowane są obecnie te działania, które nigdy nie powinny być karane. Chodzi o myśl, modlitwę czy pokojową obecność.
Jak zauważa serwis Vatican News, ustawa została uchwalona w miesiąc po tym, jak sąd uniewinnił dwie osoby od stawianych im zarzutów rzekomego działania na szkodę ośrodka aborcyjnego. Komentując tamtą decyzję sądu radca prawny Jeremiah Igunnubole zaznaczał, że ma ona niezwykłe duże znaczenie kulturowe i nikt nie powinien być karany za swoje myśli czy modlitwę.
ds/vaticannews.va/pl
Dodaj komentarz