Warto korzystać z mody, ale nie bierne zgadzać się na panujące trendy

„Stać was na to, aby wprowadzić nowy obyczaj, nowy styl, nowy sposób zachowania się, godny, skromny” mówił kard. Stefan Wyszyński do polskich dziewcząt. Słowa Prymasa Tysiąclecia są niezmiennie aktualne także dziś, kiedy moda dyktuje polskim kobietom sposób ubierania się.

Na krótko przed tak wyczekiwaną beatyfikacją Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego warto przypomnieć słowa Prymasa Tysiąclecia skierowane do polskich dziewcząt, które w 1958 roku przybyły na Jasną Górę.

Kard. Wyszyński mówiąc o przyszłości polskiej rodziny i narodu, wskazywał na odpowiedzialność, jaka spoczywa na dziewczętach i kobietach. Nieskromny ubiór, spojrzenie i gesty mogą bowiem budzić różne uczucia u drugiego człowieka, dlatego tak ważna jest troska o kobiecy strój i świadomość odpowiedzialności za drugiego człowieka.

Bądź modna, ale moda ma także swoje granice. Nie dopuść, aby moda ograniczała twą skromność i godność. Nie dopuść, aby moda ciebie kształtowała. To ty twórz modę. Nie jesteś lalką ani manekinem, by można było tobą dowolnie obracać. Jesteś żywym człowiekiem, kobietą, Polką, dzieckiem Bożym – mówił kard. Wyszyński do polskich dziewcząt.

Godny ubiór w kościele

Emilia Cichecka, która zajmuje się doradztwem w ubiorze, stylizacji i kolorystyce i jest autorką projektu EZER Kobieta Tajemnica zwraca uwagę, że jeszcze kilka lat temu można było zaobserwować, iż do kościoła ubierano się odświętnie, a w szafie kobiet był strój na specjalne okazje i na uroczystości rodzinne. Teraz często nie widzimy różnicy między strojem na plażę, a np. wyjściem na miasto. Jest to bardzo niepokojące, mówi stylistka. 

 To wspaniałe, że latem wiele kobiet nosi sukienki, jednak często będąc na wakacjach, odwiedzając turystycznie miejsca i kościoły powinnyśmy zakryć ramiona – mówi w rozmowie z Marsz.info i podkreśla jeden z istotnych aspektów ubioru kobiety – zakryte ramiona – który zawsze obowiązuje w świątyni.

Zdarza się, że niektóre dziewczęta i panie przychodzą do kościoła w nieskromnych strojach, zbyt krótkich i obcisłych sukienkach i spódnicach, albo też strojach przezroczystych.

Ważne znaczenie, jak mówi Emilia Cichecka, która na co dzień pomaga kobietom w doborze garderoby, ma długość sukienki lub spódnicy, by nie była ona zbyt przylegająca do ciała i przede wszystkim miała odpowiednią długość, by zakrywała kolana. Latem warto też założyć odpowiednie obuwie, które przykrywa palce stóp.

W Kościele powinniśmy zwrócić uwagą na inne osoby, które przychodzą, po to, aby się pomodlić, które przychodzą adorować Pana Jezusa. Nie przeszkadzajmy innym swoim ubiorem. Warto się zastanowić w jakim celu i do kogo przychodzimy – zaznacza.

Stylistka zachęca, aby na czas wakacji i wyjazdów zagranicznych zadbać o odpowiednią do kościoła, elegancką garderobę. W wielu krajach, jak mówi, nie pozwala wchodzić turystom ubranym w wakacyjne stroje do kościołów, warto wówczas, jeśli nie mamy odpowiedniego stroju, mieć przynajmniej chustę, która przykryje wakacyjny ubiór. Poza tym, jak podkreśla Emilia Cichecka, kościoły są często najchłodniejszymi miejscami, a nowe świątynie zwykle wyposażone są w klimatyzację.

Zasady stosownego ubioru w kościele obowiązują również mężczyzn, zaznacza Emilia Cichecka i przypomina, że mężczyźni nie powinni przychodzić do kościoła ubrani w krótkie spodenki i klapki.

Warto zwrócić uwagę na zawartość naszej garderoby i dopasowywać ją tak, aby można było ją wykorzystać na wiele okazji, aby była stosowna na wyjście z przyjaciółką i do kościoła. Dziś mamy duży wybór odpowiednich, przewiewnych materiałów pochodzenia naturalnego, które przynoszą chłód w ciepłe dni – podsumowuje. 

AG/Marsz.info, parafiawapienica.pl