26 kwietnia, 2024
4 stycznia, 2023

Kliniki sztucznej prokreacji przeprowadzają zapłodnienie pozaustrojowe od trzech dekad, ale dopiero do niedawna mówi się o możliwych, negatywnych konsekwencjach zdrowotnych u dzieci poczętych metodą in vitro

Od pewnego czasu pojawiają się badania, które wskazują, że metoda zapłodnienia pozaustrojowego nie pozostaje bez wpływu na zdrowie dzieci poczętych tą drogą. Ponadto, przy różnych procedurach, które wiążą się z zapłodnieniem in vitro, także u kobiet występuje ryzyko powstania pewnych skutków ubocznych. Powoli te zagrożenia zaczyna dostrzegać również środowisko medyczne. 

Przeprowadzamy [in vitro] od ponad 30 lat, a dopiero przed około 15 laty zaczęliśmy zdawać sobie sprawę, że rzeczywiście istnieją negatywne skutki [tej metody], przynajmniej w pierwszym okresie życia dzieci. Badania wykazały, że te krótkoterminowe konsekwencje obejmują niską masę urodzeniową, zwiększone ryzyko wcześniactwa, zwiększoną liczbę przyjęć na oddziały intensywnej terapii noworodka oraz wady wrodzone – powiedziała prof. Judith Stern, ginekolog, położnik.

W rozmowie z Jennifer Block, autorką książki pt. „Everything Below the Waist: Why Health Care Needs a Feminist Revolution”, prof. Judith Stern powiedziała, że istnieje luka w wiedzy medycznej dotycząca długoterminowych skutków sztucznego zapłodnienia. 

W minionym czasie coraz więcej mówi się nie tylko krótkich, ale i długoterminowych, możliwych, konsekwencjach zdrowotnych u dzieci.

Badania opublikowane w „Journal of the American Medical Association” (JAMA) wskazują, że w perspektywie wieloletniej u dzieci poczętych metodą in vitro może pojawić się wiele problemów zdrowotnych w obszarze sercowo-naczyniowym.

W porównaniu z dziećmi poczętymi w naturalny sposób, u dzieci, które urodziły się w wyniku zapłodnienia pozaustrojowego stwierdzono m.in. gorsze wyniki w zakresie funkcji i struktury lewej komory serca, zwiększenie ciśnienia tętniczego krwi, zwiększenie dysfunkcji skurczowej lewej komory serca. Częściej u małych pacjentów odnotowuje się również występowanie przerostu lewej komory serca.

Ponadto, trzeba również badać stan zdrowia kobiet, które decydują się na jakiekolwiek procedury związane z metodą sztucznej prokreacji. Okazuje się, że stanowią one ryzyko dla zdrowia, a nawet życia matek, co pokazała historia kobiety z Indii.

AG/provitaefamiglia.it

Dr Wasilewski: „Metoda in vitro jest niegodziwa wobec początków ludzkiego życia”

Lublin przeznaczy w 2023 roku aż 510 tys. zł na program in vitro

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023