Ponad 90 tys. osób sprzeciwia się „najbardziej zabójczej spośród ustaw aborcyjnych uchwalonych w Hiszpanii”
Ponad 90 tys. podpisów zebrano pod kampanią przeciwko liberalizacji przepisów zezwalających na aborcję dzieci w Hiszpanii. Organizacja Derecho a Vivir dostarczyła zebrane podpisy Minister Równości, Irene Montero.
Grupa Derecho a Vivir wraz z innymi hiszpańskimi stowarzyszeniami pro-life zorganizowała 8 czerwca o godzinie 11:00 protest przed Ministerstwem Równości i przekazała minister Montero 91 118 podpisów.
Derecho a Vivir entrega más de 91.000 firmas a Irene Montero contra la ley del abortohttps://t.co/rDFRH9PFLw
— Diario de Noticias (@NoticiasNavarra) June 8, 2022
Hiszpańscy obrońcy życia protestowali przeciwko reformie ustawy „o zdrowiu seksualnym i reprodukcyjnym oraz dobrowolnym przerywaniu ciąży” z 2010 r., która została zatwierdzona 7 maja przez Radę Ministrów.
Reforma, zwana przez krytyków „ustawą Montero”, jest uważana za jedną z najbardziej radykalnych ustaw w kraju.
Montero oprócz wprowadzenia bezpłatnej aborcji w publicznym systemie opieki zdrowotnej oraz zniesienia obowiązkowej zgody rodziców na aborcję dla osób niepełnoletnich od 16. roku życia, planuje jeszcze znieść obowiązkowy trzydniowy czas do namysłu przed wykonaniem aborcji.
Miguel Tomás, przedstawiciel Derecho a Vivir podkreślił, że w ramach nowej reformy rząd chce pozbawić ochrony nieletnie dziewczęta, a lekarzy klauzuli sumienia.
Tomás wyjaśnił w komunikacie, że reforma prawa aborcyjnego ma na celu umożliwienie nieletnim przeżycie „tej tragicznej chwili, której nigdy nie zapomną, w samotności, bez możliwości podjęcia jakichkolwiek działań przez rodziców”.
I to nie tylko nieletnich, ale także lekarzy, którzy w zgodzie ze swoim sumieniem nie chcą zabijać istot ludzkich w pierwszych fazach życia i którzy będą umieszczani na czarnych listach – zaznaczył.
Reforma przewiduje bowiem utworzenie rejestru osób odmawiających aborcji korzystając z prawa do sprzeciwu sumienia. Specjaliści i pracownicy odmawiający udziału w aborcji będą musieli wyrazić swoją „wolę sprzeciwu z wyprzedzeniem i na piśmie”.
Przedstawiciel Derecho a Vivir dodał, że „każdy postępowy rząd radykalizuje prawo aborcyjne” i ostrzegł, że obecna legislacja pozwala na „zamordowanie 90 tys. dzieci” w Hiszpanii każdego roku.
Miguel Tomás powiedział, że kampania zbierania podpisów pod hasłem „Ostatnia szansa, by zniszczyć ustawę aborcyjną Montero” ma na celu odrzucenie reformy zaproponowanej przez Minister ds. Równości, którą to reformę określił jako „najbardziej zabójczą spośród ustaw aborcyjnych uchwalonych w Hiszpanii”.
Fot. flickr.com/HazteOir.org, CC BY-SA 2.0, 08.06.2022 Entrega de firmas a Irene Montero en el Ministerio de Igualdad
Wspomniał również o tym, że Derecho a Vivir próbowało osobiście poinformować minister Montero o sprzeciwie wobec aborcji tysięcy obywateli Hiszpanii, ale nie pozwolono im na to z powodu „kwestii czasowych”.
Obecnie hiszpańskie prawo zezwala na aborcję do 14. tygodnia ciąży, a w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia kobiety – do 22. tygodnia.
Oprócz kampanii zbierania podpisów, grupa stowarzyszeń pro-life wezwała do zorganizowania dużej demonstracji w Madrycie w niedzielę 26 czerwca o godzinie 12:00.
AM/ACIPrensa.com
Dodaj komentarz