Pierwszy aborcjonista postawiony przed sądem na mocy Teksańskiego prawa pro-life

To pierwszy przypadek w stanie Teksas, gdzie za zabicie nienarodzonego dziecka aborcjoniście grozi proces sądowy w ramach stanowego zakazu aborcji zwanego „Heartbeat Act”. Prawo weszło w życie w środę, 1 września.

Jak donosił LifeNews, Alan Braid, z Alamo Women’s Reproductive Services w San Antonio, przyznał się otwarcie do swojego nieposłuszeństwa w eseju opublikowanym w The Washington Post w sobotę.

Braid powiedział, że dokonał nielegalnej aborcji 6 września, ponieważ „miał obowiązek opieki” nad matką. Powiedział również, że chce zobaczyć, jak prawo pro-life zostaje obalone w sądzie.

Działałem, ponieważ miałem obowiązek opieki nad tą pacjentką, tak jak nad wszystkimi pacjentami, i ponieważ ma ona podstawowe prawo do otrzymania tej opieki. W pełni rozumiałem, że mogą być konsekwencje prawne – ale chciałem się upewnić, że Teksasowi nie ujdzie na sucho próba, aby testowanie tego rażąco niekonstytucyjnego prawa nie doszło do skutku – napisał lekarz.

Teksańskie prawo weszło w życie 1 września, zakazując aborcji, gdy bicie serca nienarodzonego dziecka jest wykrywalne, czyli około szóstego tygodnia ciąży. W odróżnieniu od innych stanów, prawo teksaskie zawiera mechanizm prywatnego egzekwowania, który pozwala ludziom na składanie pozwów przeciwko aborcjonistom, którzy naruszają prawo oraz ich wspólnikom.

Według Daily Mail, aborcja, której dokonał Braid, dotyczyła dziecka w pierwszym trymestrze ciąży, które miało bijące serce. Pozwany jest aborcjonistą od 45 lat i tłumaczy, że zdelegalizowanie aborcji przyczyni się do śmierci wielu kobiet.

Pierwszy pozew został złożony 

Oscar Stilley, były prawnik z Arkansas, który został skazany za oszustwa podatkowe w 2010 roku, złożył pozew w teksańskim sądzie stanowym przeciwko Braidowi, aby sprawdzić konstytucyjność prawa, jak podaje The Washington Post.

Jeśli prawo nie jest dobre, dlaczego mamy przechodzić przez długi, przewlekły proces, aby dowiedzieć się, czy nadaje się ono do śmieci? – powiedział Stilley.

Były prawnik wyznał w rozmowie z gazetą, że nie jest przeciwnikiem aborcji, ale uważa, że prawo powinno podlegać kontroli sądowej.

Osoba, która składa pozew może uzyskać nawet do 10 tysięcy dolarów odszkodowania na drodze sądowej. 

Zabicie nienarodzonego dziecka w wyniku aborcji nie jest opieką zdrowotną ani niezbędną medycyną. Aborcja niepotrzebnie i celowo niszczy życie wyjątkowej, żywej istoty ludzkiej.

W 2020 roku około 54 tysiące nienarodzonych dzieci zostało zabitych przed narodzeniem Teksasie, a około 85 procent z aborcji miało miejsce po sześciu tygodniach ciąży, zgodnie ze stanowymi statystykami zdrowotnymi. Oznacza to, że nowe prawo w Teksasie ratuje życie aż 100 dzieci każdego dnia.

Na początku tego miesiąca Sąd Najwyższy USA odrzucił wniosek Planned Parenthood i innych grup proaborcyjnych o tymczasowe zablokowanie ustawy. Następnie, pod koniec zeszłego tygodnia, sędzia federalny odrzucił prośbę administracji Bidena, aby uczynić to samo.

Około tuzina stanów uchwaliło prawa dotyczące bicia serca, aby chronić nienarodzone dzieci przed aborcją, ale Teksas jest pierwszym, który może egzekwować swoje prawo. Nie wiadomo, czy prawo pozostanie w mocy, czy też zostanie ostatecznie podtrzymane w sądzie jako konstytucyjne, ale działacze pro-life mają nadzieję, że Sąd Najwyższy ma jednak konserwatywną większość.

AM/LifeNews.com