Reklama norweskiej poczty, a w niej Święty Mikołaj… jako gej

(fot. youtube.com/Posten)

Najpierw homoseksualistą ogłoszono Supermana, a teraz środowisko LGBT postanowiło „zagrabić” dla siebie też komercyjną twarz Świąt Bożego Narodzenia? To nie ponury żart, a nowa świąteczna kampania reklamowa Posten.

Spot reklamowy nosi tytuł „Kiedy Harry spotkał świętego Mikołaja”. Krótki filmik opowiada smutną historię miłosną dwóch mężczyzn, którzy tylko mogą się spotykać w Wigilię i to na krótką chwilę, gdyż Święty Mikołaj ma wiele prezentów do rozwiezienia tego dnia.

Ostatecznie pewnego roku Harry wysyła list do Mikołaja, w którym pisze słowa słynnego świątecznego szlagieru: „Wszystko, czego chcę na święta to ty” (All I want for Christmas is you) i rysuje serduszko.

Okazuje się, że Mikołajowi udało się tego roku zorganizować pomoc w dostarczaniu prezentów, a on sam może spędzić całe święta z Harrym. Na koniec mężczyźni wymieniają długi pocałunek.

Kampania ma związek z przypadającą w przyszły roku 50. rocznicą zniesienia w Norwegii prawa zakazującego związków osób tej samej płci – czytamy na portalu TVP Info.

Jak podkreśla wspomniana stacja, norweska firma pocztowa ma już na swoim koncie inną świąteczną kampanię reklamową, która odbiła się szerokim echem ze względu na swoją kontrowersyjność. W reklamie z 2019 roku zasugerowano, że ojciec Jezusa, św. Józef, był wędrownym listonoszem.