Papież Franciszek: Kryzys w małżeństwie jest „szansą”, a nie „przekleństwem”
Papież spotkał się z członkami światowego chrześcijańskiego duszpasterstwa małżeństw Retrouvaille w Watykanie 6 listopada. Głowa Kościoła pochwaliła organizację za to, że daje małżonkom możliwość przezwyciężenia kryzysów w ich związkach i wzrastania jako para.
Retrouvaille to prowadzona przez świeckich grupa, która prowadzi chrześcijański program, mający pomóc zmagającym się z trudnościami parom w przezwyciężeniu trudności i odbudowaniu ich małżeństwa.
Dzisiaj jest wielka potrzeba ludzi, małżonków, którzy wiedzą, jak świadczyć, że kryzys nie jest przekleństwem, jest częścią drogi i stanowi szansę – powiedział Franciszek.
Dodał, że księża i biskupi muszą także pokazywać małżeństwom, że szansa na wzrost i zmianę istnieje nawet pośród trudnych zmagań relacyjnych.
Program Retrouvaille, który rozpoczął się w Quebecu, w Kanadzie, w 1977 roku, jest katolicki, ale służy parom każdego wyznania. Obecnie wolontariat ma swoje wspólnoty w Kanadzie, Ameryce Środkowej i Południowej, Afryce, Europie, na Karaibach i w Stanach Zjednoczonych.
Nazwa „Retrouvaille” oznacza po francusku „ponowne odkrycie”.
To jest bardzo ważne, nie możemy bać się kryzysu. Kryzys pomaga nam wzrastać, a to, o co musimy dbać, to nie popadać w konflikt, bo kiedy popadasz w konflikt, zamykasz swoje serce i nie ma rozwiązania konfliktu – albo prawie go nie ma – papież pochwalił grupę za jej posługę na rzecz par, które przeżywają poważny kryzys w swoim małżeństwie.
Zauważył również, że „rany” to ważne słowo w posłudze Retrouvaille, ponieważ pary mentorskie same zostały zranione doświadczając trudności w swoich związkach, a teraz, gdy są uzdrowione, „są w stanie pomóc innym zranionym parom”.
Przeżyliście kryzys, zostaliście zranieni; dzięki Bogu i z pomocą waszych braci i sióstr zostaliście uzdrowieni; i postanowiliście podzielić się swoim doświadczeniem, oddać je na służbę innym – stwierdził.
Papież Franciszek powiedział, że życie zawsze będzie miało wyzwania do pokonania, ponieważ jest to życie ludzkie i nie odbywa się w sterylnym laboratorium.
Dlatego katoliccy duchowni, jak również świeccy, powinni uczyć się od Jezusa, jak towarzyszyć mężom i żonom, którzy się zmagają [z trudnościami] – podkreślił Franciszek.
Wskazał, że jednym z obrazów biblijnych, który może być pomocny, jest spotkanie zmartwychwstałego Jezusa z dwoma uczniami na drodze do Emaus.
Jezus nie pojawia się z góry, z nieba, aby powiedzieć gromkim głosem: „Wy dwaj, dokąd idziecie? Wracajcie”. Nie, On zaczyna iść obok nich drogą, nie dając się rozpoznać. Wsłuchuje się w ich kryzys. Zaprasza ich do mówienia, do wyrażania siebie.
I wtedy podnosi ich z ich głupoty, zaskakuje ich, ukazując im inną perspektywę, która już istniała, była już napisana, ale oni jej nie rozumieli. Nie rozumieli, że Chrystus musiał cierpieć i umrzeć na krzyżu, że kryzys jest częścią historii zbawienia – wyjaśnił.
Papież wyjaśnił, że „towarzyszyć oznacza tracić czas, aby być blisko sytuacji kryzysowych. I często zajmuje to dużo czasu, wymaga cierpliwości, szacunku, dyspozycyjności”.
AM/CatholicNewsAgency.com
Dodaj komentarz