27 kwietnia, 2024
24 kwietnia, 2023

„Moja matka trzykrotnie próbowała mnie abortować”. Świadectwo Robin

(fot. twitter.com/SBA Pro-Life America/@sbaprolif/screen shot/Robin,)

Robin aż trzykrotnie przeżyła próbę zabicia w aborcji. Kobieta jest przekonana, że jej życie jest cudem. Jej ciało było poparzone, lekarze twierdzili, że dziewczynka nie będzie mówić, nie będzie też chodzić.

Dorosła dziś kobieta, jak wiele innych dzieci głównie w Stanach Zjednoczonych, przeżyła próbę aborcji.

Moja historia w pewnym sensie jest wyjątkowa, ponieważ przeżyłam nie jedną, nie dwie, a trzy próby aborcji poprzez infuzję soli [hipertonicznej] – mówi.

Matka Robin trzykrotnie poddała się aborcji poprzez wstrzyknięcie roztworu soli hipertonicznej, która miała zatruć dziecko i poparzyć jego ciało.

Była to dość często stosowana metoda aborcji w ówczesnym czasie. Kiedy do wód płodowych aplikowano roztwór soli, w ciągu kilku dni zwykle następowała śmierć dziecka. Czasem kobiety przyjmowały tabletki, które miały doprowadzić do przedwczesnego porodu martwego dziecka.

Jednak w przypadku Robin stało się inaczej. Dziewczynka urodziła się żywa, choć jej drobne ciało i organy wewnętrzne były poparzone i uszkodzone.

Powiedziano [lekarze], że nigdy nie będę mogła chodzić, że nigdy nie będę mogła mówić, a dziś praktycznie buzia mi się nie zamyka i nikt nie może mnie uciszyć – żartuje Robin.

Dorosła kobieta mówi o swoim doświadczeniu, nawiązała też kontakt z innymi ocaleńcami z aborcji. W grupie jest ponad 650 osób. Tych, którzy przeżyli aborcję może być o wiele więcej, bowiem wiele osób nie zna prawdziwej historii swoich narodzin.

Z czasem zaprzestano stosowania tej procedury zabijania dzieci, ponieważ wiele z nich rodziło się żywych. Trudno do końca określić liczbę dorosłych, którzy mają podobną historię narodzin. 

W minionym czasie Life News przeanalizował statystyki i raporty z aborcji z siedmiu stanów USA z lat 2020-2022. Okazuje się, że aborcję przeżyło przynajmniej 34 dzieci.

W latach 2003-2014, jak podało Amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób (CDC), atak na swoje życie przeżyło 143 dzieci, ale mogło być ich więcej, bo jak podano dane też są niepełne.

Fakt narodzin żywych dzieci podczas aborcji potwierdzają również pielęgniarki, które asystują przy aborcjach.  Świadectwa pozostawiają również sami ocaleńcy, którzy na pewnym etapie swojego życia dowiedzieli się o swojej historii.

AG/Twitter.com

„Nie jestem chorobą, którą trzeba usunąć!”. Jennifer przeżyła, ponieważ aborcjonistka nie znała procedur

 

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023