Indie: „Ten płacz biednych noworodków jest tragedią, która wymaga konkretnej zmiany”

Porzucanie nowonarodzonych dzieci na śmietnikach, w miejscach trudno dostępnych, ale nawet na chodnikach ulic jest nadal częstą praktyką w Indiach. Trudno oszacować liczbę dzieci, które umierają pozostawione bez opieki. „Ten płacz biednych noworodków jest tragedią, która wymaga konkretnej zmiany” – powiedział dr Pascoal Carvalho, członek Papieskiej Akademii „Pro Vita”.
Policja lub przypadkowi przechodnie dość często odnajdują płaczące noworodki – głównie dziewczynki – na śmietnikach, w nieczynnych studniach i innych trudno dostępnych miejscach, gdzie dzieci są porzucane na pewną śmierć.
Ten płacz biednych noworodków jest tragedią, która wymaga konkretnej zmiany. Zawsze myśleliśmy, że okrucieństwa wobec noworodków zdarza się tylko na peryferiach, wsiach i przypisywaliśmy je brakowi lub niemożności dostępu do edukacji. Ale kiedy takie przypadki mają miejsce w wysoko rozwiniętych miastach, musimy się zatrzymać i zrozumieć, że ponosimy porażkę jako jednostki i jako społeczeństwo. Widać wyraźnie, że postęp sprawia, że stajemy się indywidualistami i tracimy wrażliwość na otaczających nas ludzi – powiedział dr Pascoal Carvalho, członek Papieskiej Akademii „Pro Vita”.
W minionych tygodniach w Bombaju, na chodniku, porzucono czterodniowe dziecko, nieco później dziewczynkę na przedmieściach miasta. W podobnym czasie kolejną, żywą jeszcze dziewczynkę znaleziono w Goa, w pobliżu oczyszczalni ścieków w Margao. W Delhi, w pojemniku na śmieci, odnaleziono niemowlę płci żeńskiej ze śladami ugryzień na ciele. Nieco później, w dzielnicy Mandya w stanie Karnataka, mieszkańcy wioski usłyszeli płacz. Okazało się, że w studni o głębokości 30 metrów było porzucone niemowlę. W tym samym czasie w Uttar Pradesh policja odkryła dwudniowe dziecko zostawione w krzakach. Dziewczyna była w ciężkim stanie. Na jej ciele znaleziono liczne ukąszenia mrówek.
Trudno dokładnie oszacować, jak duża jest liczba dziewczynek, które są porzucane po narodzinach i pozostawiane na śmierć w wyniku wychłodzenia lub zagryzienia przez zwierzęta. Dane wskazują, że tylko 2 proc. z ok. 3 milionów opuszczonych dzieci znajduje miejsce w ośrodkach opieki. Do adopcji ma trafiać blisko 2 tys. dzieci rocznie. Wciąż jednak to ulica jest domem wielu z nich, a noworodki, przede wszystkim dziewczynki są porzucane przez matki i rodziny.
AG/Infocatolica.com
Indie: Przez blisko trzy dekady pozbawiono życia ponad 22 miliony dziewczynek
Dodaj komentarz