Związki partnerskie? Polska 2050 nie ma nic przeciwko
Donald Tusk zapowiadał, że jeszcze tej zimy rozpocznie się procedowanie ustawy dotyczącej legalizacji związków partnerskich w Polsce. Z całą pewnością nie będzie niestety problemu z uzyskaniem wymaganego poparcia – również Polska 2050 nie ma nic przeciwko zmianom w prawie.
Projektem zajmuje się minister ds. równości Katarzyna Kotula z Lewicy, która w rozmowie z Polską Agencją Prasową mówiła o konsultacjach z organizacjami pozarządowymi na temat kształtu projektu. Zostanie też podjęta decyzja co do tego, czy projekt będzie rządowy, czy też poselski.
Teraz wiceszef Polski 2050 Michał Kobosko w rozmowie z TVN24 powiedział, że ugrupowanie to nie będzie przeciwko legalizacji związków partnerskich. Stwierdził, że:
Po latach szarej strefy, kiedy ludzie musieli wyjeżdżać z kraju, by zawrzeć związki, to powinno być wreszcie zalegalizowane.
Rozwiązanie popiera też lider ugrupowania. Wydaje się więc, że jeśli tylko odpowiednia grupa posłów PSL zdecyduje się poprzeć projekt, ustawa najpewniej zostanie przegłosowana w Sejmie i trudno spodziewać się, żeby inaczej było w Senacie. Pozostaje pytanie, jaką decyzję podejmie Andrzej Duda.
Prezydent w 2015 roku opowiadał się przeciwko – zarówno „małżeństwom” jednopłciowym, jak i legalizacji związków partnerskich. Mówił o tym chociażby w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”. W 2020 roku z kolei na antenie Polsat News wspominał o ustawie o statusie osoby najbliższej, której z pewnością by się przyjrzał. Zaznaczył jednak, że wciąż jest przeciwko ustawie o związkach partnerskich.
ds/PAP
Dodaj komentarz