19 kwietnia, 2024
8 września, 2022

Jakie jest stanowisko nowej premier Wielkiej Brytanii, Liz Truss, w sprawie aborcji?

(fot. flickr.com/Gareth Milner, CC BY 2.0, Liz Truss)

Liz Truss w wyniku głosowania została wyłoniona jako lider partii Konserwatystów i zastąpiła Borisa Johnsona na stanowisku premiera Wielkiej Brytanii. Jakie jednak są jej poglądy?

Premierem 47-letnia Truss została we wtorek 6 września. Jest trzecią w historii kraju kobietą na tym stanowisku. Spotkała się też w zamku Balmoral z królową Elżbietą II, o której oficjalnie otrzymała misję utworzenia nowego rządu.

Media piszą o „najbardziej zróżnicowanym” składzie rządu, jaki Wielka Brytania widziała. Na najważniejsze stanowiska powołano aż dziewięć kobiet.

Za czy przeciw aborcji?

Od czasu, gdy została wybrana na posła w 2010 r., Truss w głosowaniach zajmowała stanowisko proaborcyjne lub wstrzymywała się od głosu. Nigdy nie zajęła stanowiska pro-life w głosowaniu, jak przypomniał Right To Life UK.

W 2011 roku głosowała przeciwko wprowadzeniu niezależnego doradztwa w zakresie aborcji. Zmiany te uniemożliwiłyby prywatnym podmiotom świadczącym usługi aborcyjne – które czerpią korzyści finansowe z przeprowadzania aborcji – świadczenia również usług doradztwa w sprawie dokonania aborcji. Zamiast tego usługa ta zostałaby zlecona stronie trzeciej, która nie miałaby interesu finansowego ani ideologicznego w przeprowadzaniu aborcji.

Sondaż przeprowadzony przez Savanta ComRes pokazuje, że istnieje silne poparcie społeczne dla tej zmiany w prawie. 93% kobiet zgadza się, że matka rozważająca aborcję powinna mieć prawo do niezależnego doradztwa ze źródła, które nie ma interesu finansowego w jej decyzji.

W 2016 roku Truss głosowała za dopuszczeniem tworzenia „embrionów trójrodzicielskich”, znanych również jako dawstwo mitochondrialne.

Brytyjska organizacja pro-life wskazuje również, że w 2019 roku Truss głosowała za poprawką, aby narzucić Irlandii Północnej zmianę prawa legalizującą aborcję w tym regionie.

Następnie w 2021 r. głosowała za wnioskiem o zatwierdzenie przepisów, aby dać sekretarzowi Irlandii Północnej nowe uprawnienia do narzucenia zlecania usług aborcyjnych w regionie.

W związku z tym w Irlandii Północnej zabijanie nienarodzonych jest legalne aż do momentu urodzenia w przypadku niepełnosprawności. Wprowadzono również możliwość dokonania aborcji na żądanie do 24. tygodnia ciąży i zezwolono na aborcję selektywną ze względu na płeć do 12. tygodnia ciąży.

Zapytana o to, czy w przypadku wygranych wyborów zniesie aborcję w Irlandii Północnej, odpowiedziała:

Jesteśmy Zjednoczonym Królestwem i ważne, aby wszystkie nasze prawa obowiązywały w całym Zjednoczonym Królestwie. Tym właśnie jest Unia.

Obecna premier Wielkiej Brytanii wstrzymała się od głosu podczas głosowania nad wprowadzeniem wspomaganego samobójstwa oraz podczas kilku głosowań dotyczących aborcji, w tym wprowadzenia wyraźnego zakazu aborcji selektywnej ze względu na płeć.

Rzeczniczka Right To Life UK Catherine Robinson podkreśliła, że organizacja gratuluje Liz Truss wyboru na stanowisko premiera Wielkiej Brytanii oraz że mają „nadzieję, że wykorzysta ona swoje stanowisko do ochrony najbardziej bezbronnych”. 

Podczas gdy wyniki głosowania Liz Truss i jej komentarze dotyczące kwestii związanych z życiem wskazują, że zajmuje ona proaborcyjne stanowisko w tej sprawie, jest oczywiste, że sondaże pokazują, że społeczeństwo nie chce widzieć dalszych proaborcyjnych zmian w prawodawstwie, przy czym tylko 1% społeczeństwa popiera zwiększenie obecnego limitu czasowego aborcji z 24 tygodni do urodzenia – wskazała Robinson.

AM/RightToLife.org.uk, rp.pl, Forbes.pl

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023