8 maja, 2024
23 stycznia, 2023

Hollywood na smyczy LGBT. Wykalkulowana i potężna strategia manipulacji

(fot. unsplash.com/no-revisions, zdjęcie ilustracyjne lgbt)

„Mamy na myśli strategię… wykalkulowaną i potężną… manipulacyjną…  Geje muszą rozpocząć zakrojoną na szeroką skalę kampanię – nazwaliśmy ją “‘kampanią pokojową” – aby dotrzeć do heteroseksualistów poprzez główne media. Mówimy o propagandzie…” – brzmiały deklaracje.

Przemawiająca na spotkaniu Światowego Forum Ekonomicznego (WEF), Sarah Kate Ellis, to dyrektor generalna GLAAD, grupy wspierającej LGBT i walczącej z homofobią. Wyjaśniła, że ​​jej organizacja ma na celu „infiltrację” mediów i „bardzo ścisłą współpracę z Hollywood” w sprawie uznania homoseksualizmu za coś normalnego.

Chociaż przyznanie się Ellis może być dla niektórych szokujące, strategie stosowane przez GLAAD nigdy nie były tajemnicą. Zostały przedstawione dawno temu w gejowskim manifeście opublikowanym w 1989 roku.

„After the Ball” (z podtytułem „Jak Ameryka pokona strach i nienawiść do gejów w latach 90.”) przedstawił kompleksowy plan zaprowadzania w społeczeństwie owej „normalizacji” gejów i lesbijek oraz zapewnienia im szerszej akceptacji i praw.

Możesz zapomnieć o próbach przekonywania ludzi, że homoseksualizm jest dobrą rzeczą. Ale jeśli uda ci się sprawić, by myśleli, że to tylko kolejna rzecz – zasługująca jedynie na wzruszenie ramionami – wtedy twoja walka o prawa i prawa socjalne jest praktycznie wygrana – przekonywali stratedzy ideologii LGBT.

Podtrzymywanie sprawy w dyskursie publicznym powinno doprowadzić ludzi do etapu wzruszenia ramionami. Ważna jest swobodna i częsta dyskusja na temat praw gejów. Prowadzona przez różne osoby w różnych miejscach, sprawia wrażenie, że homoseksualizm jest czymś powszechnym.

Takie nieustanne „debaty” budują wrażenie, że opinia publiczna jest co najmniej podzielona i że spora część – najnowocześniejszych współczesnych obywateli  – akceptuje, a nawet praktykuje homoseksualizm…

Kolejny etap przejmowania dominacji przez LGBT to podważanie moralnego autorytetu kościołów wśród mniej gorliwych wyznawców, przedstawiając te instytucje jako przestarzałe zaścianki, które nie nadążają za duchem czasu i najnowszymi odkryciami psychologii. [To] już dobrze zadziałało w Ameryce przeciwko kościołom w takich tematach jak rozwody i aborcja. Przy wystarczającej ilości otwartych rozmów na temat rozpowszechniania i akceptacji homoseksualizmu sojusz ten, jak czytamy w manifeście, może zadziałać także na rzecz homoseksualistów…

Agitatorzy dalej instruują, że warto przekazać dwie różne wiadomości na temat “ofiary homoseksualnej”. Najpierw należy przekonać opinię publiczną, że geje są ofiarami okoliczności, że nie bardziej wybrali swoją orientację seksualną, niż swój wzrost, kolor skóry, talenty czy ograniczenia. (Twierdzimy, że geje powinni być uważani za homoseksualistów od urodzenia).

A ponieważ nie ma wyboru, homoseksualizm nie może być bardziej naganny niż heteroseksualizm. Po drugie, należy ich przedstawiać jako ofiary uprzedzeń. Heteroseksualiści nie do końca zdają sobie sprawę z cierpienia, jakie sprowadzają na gejów. Szczerze mówiąc, jesteśmy przekonani, że cały nasz plan zadziała zgodnie z założeniami.

Plan zadziałał i to, niestety, znakomicie. Obywatele krajów zachodnich są codziennie bombardowani dowodami ich sukcesu.

Pomimo mnożenia się homoseksualnych i transpłciowych postaci w telewizji i filmach, opublikowany w zeszłym miesiącu 10. doroczny raport studia GLAAD ubolewał, że Hollywood wciąż nie robi wystarczająco dużo.

Wszystkie siedem głównych studiów filmowych w Hollywood otrzymało oceny „niewystarczające ”,„ słabe” lub „nieudane ”w najnowszym raporcie GLAAD dotyczącym włączenia wątku LGBTQ.

Pomimo tego, że cały przemysł rozrywkowy rzucił się, by przypodobać się ruchowi LGBT (który już dawno stał się przemysłem), nic nigdy nie będzie wystarczające – wyjaśnia konserwatywny komentator kulturalny Jonathon Van Maren dla LifeSiteNews.

Trzy duże studia, w tym Disney, „znacznie przekroczyły” cel wyznaczony im przez GLAAD cztery lata temu, tylko po to, by zobaczyć, jak GLAAD pomija je i otrzymuje ocenę „niewystarczającą” za ich wysiłki – wysiłki, które kosztowały ich mnóstwo pieniędzy. 

Branża rozrywkowa już poddała się ruchowi LGBT. Ale to nie wystarczy aktywistom z GLAAD. To, czego naprawdę chcą, to aby cała branża funkcjonalnie służyła jako ramię propagandowe dla wspieranego przez nich ruchu.

MZ/lifesitenews.com

Daniel Craig zagra „queerową” postać. Reżyser nowego filmu oficjalnie potwierdził przypuszczenia

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023