„Podważanie tożsamości chrześcijańskiej”. Ks. prof. Skrzypczak o kryzysie w Kościele

#ideologia gender #ideologia LGBT #Kościół #ks. prof. robert skrzypczak #LGBT #ochrona rodziny #presja LGBT #rodzina

(fot. youtube.com/Dobra Nowina/ks. prof. Robert Skrzypczak)

„Znajdujemy się w chwili podważenia tożsamości chrześcijańskiej, coraz mniej oczywista staje się odpowiedź na pytanie nie tylko, co znaczy być mężczyzną, kobietą, małżonkiem, ale także co znaczy być chrześcijaninem, katolikiem” – powiedział ks. prof. Robert Skrzypczak. W rozmowie z „Gazetą Polską Codziennie” kapłan wskazał, że pod przykrywką synodalności w Kościele „toczy się walka zmierzająca w kierunku tworzenia nowego Kościoła”.

Duchowny stwierdził, że owa walka zmierza być może w kierunku „alternatywnej ewangelii” czy religijności, która będzie odpowiednio dostosowana do mentalności współczesnego człowieka. W rozmowie z dziennikiem mówił też o kryzysie Kościoła, który nie jest pierwszym w jego dziejach. Wspomniał, że pierwszy zaczął się już w okresie apostolskim wraz ze zdradą Judasza.

Ks. prof. Skrzypczak przypomniał, że do Kościoła trafiają różni ludzie – niektórzy chcą, aby ogarnęła ich miłość Boga i dążą do świętości, inni zaś odrzucają nawrócenie i skupiają się na „rozwijaniu przewrotności”. Dodał, że stąd właśnie w Kościele przykłady ludzkiego grzechu, co rani Kościół.

Zdaniem księdza profesora kryzys nie jest związany z różnorodnością poglądów, ale brakiem chęci do rozmowy. Duchowny przypomniał o poprzednim kryzysie związanym z rewolucją seksualną, która chciała podważyć chrześcijańską wizję człowieka, małżeństwa czy kobiety. Dzisiaj – wskazywał rozmówca gazety – konsekwencją tamtego ruchu „wyzwolenia” jest „apoteoza ruchu LGBT oraz sukces filozofii gender”.

W wywiadzie dla „Gazety Polskiej Codziennie” ks. prof. Robert Skrzypczak wskazywał na to, że nie możemy rezygnować z przekazywania wartości . Przypomniał też, że to religia jest ową skarbnicą jeśli chodzi o wartości uniwersalne.

Mówiąc z kolei o kryzysie religijności wśród młodzieży wskazał na konieczność zastanowienia się nad powodami takiego stanu rzeczy. Czy przede wszystkim chodzi o to, że tak oddziałuje na nich współczesny świat, czy może brakuje treści w podawanym im przez Kościół pokarmie.