Włochy: Surogacja jest przestępstwem. „To niewolnictwo trzeciego tysiąclecia”
Giorgia Meloni zatwierdziła ustawę, która uznaje macierzyństwo zastępcze za przestępstwo powszechne. „Nie sądzę, że handel kobiecym ciałem i przekształcanie macierzyństwa w biznes można uznać za osiągnięcie cywilizacji” – powiedziała włoska premier.
Premier Meloni zatwierdziła przyjętą przez parlament tzw. ustawę Varchi, regulacje, które kwalifikują surogację jako przestępstwo, które może być ścigane nawet wtedy, gdy zostanie popełnione poza granicami państwa.
Włoscy deputowani przyjęli ustawę 166 głosami za, przy 109 przeciwnych i czterech wstrzymujących się.
Jak powiedziała Giorgia Meloni, handlu kobiecym ciałem i przekształcania macierzyństwa w biznes nie można uznać za osiągnięcie cywilizacji.
Wynajmowanie łona jest niewolnictwem trzeciego tysiąclecia – powiedziała.
Przepisy weszły w życie już na początku października. Nowe regulacje obejmują, jak wspomniano wcześniej, ściganie za surogację „popełnioną” poza granicami kraju, a także uniemożliwiają rejestrację „kupionego” dziecka. Utrzymują przy tym karę więzienia w wysokości od trzech miesięcy do dwóch lat oraz karę grzywny w wysokości do miliona euro dla każdego, kto kupuje dzieci.
Warto zauważyć, że surogacja we Włoszech była nielegalna już od 2004 roku. Jednak wiele włoskich par, także jednopłciowych, kupowało dzieci za granicą, unikając w ten sposób odpowiedzialności karnej.
W ustawie stwierdzono, że praktyka macierzyństwa zastępczego jest sprzeczna z licznymi traktatami międzynarodowymi zabraniającymi handlu dziećmi i niewolnictwa
AG/hli.or.pl
Surogacja, choć nielegalna, jest promowana. Dziecko w rzeczywistości staje przedmiotem na sprzedaż
Dodaj komentarz