Warszawa: Afera pedofilska na Targówku. Aktywista usłyszał wyrok

(fot. pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne/sąd)

Zapadł wyrok w sprawie Roberta K., którego oskarżano o pedofilię. Aktywista zdecydował o dobrowolnym poddaniu się karze. Czeka go 2,5 roku więzienia.

W związku ze zgodą wszystkich stron na dobrowolne poddanie się karze przez oskarżonego, nie przesłuchiwano osób pokrzywdzonych. Poza karą pozbawienia wolności K. zasądzono zakaz przebywania na terenie szkół czy innych miejsc, gdzie prowadzona jest edukacja osób małoletnich. Będzie on obowiązywał 10 lat.

Dodatkowo, mężczyzna ma dożywotni zakaz jeśli chodzi o zajmowanie wszelkich stanowisk czy wykonywanie zawodów oraz działalności, które miałyby wiązać się z wychowaniem lub edukacją dzieci. Nie wiadomo jeszcze, czy kary nie okażą się wyższe.

W tej chwili nad zaskarżeniem wyroku zastanawiać się będzie prokuratura. Katarzyna Skrzeczkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga poinformowała, że polecono wystąpienie o uzasadnienie wyroku.

O sprawie Roberta K. informowały media po tym, jak został oskarżony o wielokrotne obcowanie płciowe z osobą poniżej 15. roku życia. W akcie oskarżenia była mowa o trzech ofiarach. W stosunku do drugiej miał doprowadzić do poddania się innej czynności seksualnej przy wykorzystaniu jej bezradności. W trzecim przypadku miało dojść do dwukrotnego udzielenia środka odurzającego i naruszenia nietykalności cielesnej osoby małoletniej.

Robert K. przyznał się do pierwszego z zarzucanych mu czynów.

– informuje PAP.

Przypomniano, że mężczyzna był wiceprezesem fundacji Gesta, prowadzącej m.in. Wioskę Żywej Archeologii. Ta była dotowana z pieniędzy publicznych – także budżetu obywatelskiego.

ds/PAP,TVP.Info