Viktor Orbán: „Nie ma takich pieniędzy, za które Węgry zgodziłyby się wpuścić do kraju migrantów oraz oddać edukację w ręce osób LGBTQ”
„Nie możemy być szantażowani finansowo w tych kwestiach, ponieważ są one ważniejsze niż pieniądze” – powiedział premier Węgier. Viktor Orbán zadeklarował, że sprzeciw wobec imigracji i LGBTQ jest ważniejszy niż unijne fundusze.
W wywiadzie, jakim premier Węgier udzielił Radiu Kossuth, Viktor Orbán odniósł się do informacji płynących z Komisji Europejskiej.
Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, powiedziała, że ok. 20 mld euro unijnych funduszy dla Węgier pozostaje zamrożonych z powodu m.in. „obaw dotyczących praw LGBTIQ, wolności akademickiej i prawa do azylu w tym kraju”.
Nie ma takich pieniędzy, za które Węgry zgodziłyby się wpuścić do kraju migrantów oraz oddać edukację w ręce osób LGBTQ – powiedział Orbán.
Premier Węgier zaznaczył, że jego kraj był w stanie rozwiązać dwa kryzysy gospodarcze, związane z zamknięciem spowodowanym ograniczeniami związanymi z COVID-19 i najwyższą w UE inflacją, bez pomocy Brukseli.
Naród węgierski udowodnił w 2023 roku, że nasza gospodarka jest odporna na kryzys nawet bez funduszy unijnych i że może przezwyciężyć najtrudniejsze okresy – wskazał premier.
Warto zauważyć, że na początku 2023 roku inflacja w kraju przekroczyła 25 proc. i utrzymywała się tym poziomie przez pewien czas. Jak podał węgierski Główny Urząd Statystyczny, był to najwyższy wskaźnik inflacji w całej Unii Europejskiej. Jednak stopniowo spadała i już pod koniec roku 2023 odnotowano wskaźnik na wysokości 5,5 proc. Inflacja średnioroczna wyniosła 17,6 procent.
Centrum Życia i Rodziny zachęca do sprzeciwu wobec zapowiedzi legalizacji związków partnerskich, które najczęściej prowadzą do tzw. równości małżeńskiej w tym surogacji. Apel, który zostanie przekazany Prezydentowi RP, Andrzejowi Dudzie, można podpisać na stronie https://stopzwiazkompartnerskim.pl/.
AG/radiomaryja.pl,pap.pl
Węgry mają nowego prezydenta. Środowiska pro-life nie kryją satysfakcji z wyboru Katalin Novák
Dodaj komentarz