„Za nic w świecie bym jej nie zamieniła”. Świadectwo matki, która ma niepełnosprawną córkę

Mikayla żyje dzięki odwadze i determinacji swojej matki. Niepełnosprawność córeczki nie przerażała jej, kobietę przerażała raczej łatwość, z jaką usłyszała propozycję aborcji. „Za nic w świecie bym jej nie zamieniła” – mówi Tamika Bax z Sydney o córce, która urodziła się bez dłoni i przedramienia.
Niepełnosprawność lub jedynie jej podejrzenie, jest wciąż przesłanką do proponowania aborcji. W wywiadzie dla telewizji 7 News Australia, Tamika Bax z Sydney opowiedziała historię swojej małej córeczki, która nie ma przedramienia i dłoni.
Chcę tylko wspierać [inne rodziny], podnosić świadomość oraz towarzyszyć dzieciom i dorosłym dotkniętym brakiem kończyn. I chcę, aby wszyscy wiedzieli, że oni są niesamowici, widzę to – powiedziała.
Wyświetl ten post na Instagramie
W 19. tygodniu ciąży Tamika i Michael, młodzi rodzice, poszli na rutynową kontrolę oraz USG. Technik wykonujący badanie nie mógł odnaleźć na obrazie ultrasonograficznym jednej dłoni dziecka. Wezwano lekarzy i okazało się, że rozwijająca się dziewczynka nie ma fragmentu przedramienia i dłoni. Kobieta była zszokowana wiadomością.
Wyświetl ten post na Instagramie
Tamice zaproponowano aborcję, ale odmówiła. Bardzo chciała, aby jej córka przyszła na świat. Nie wyobrażała sobie, że można zabić dziecko z powodu niepełnosprawności, choć oczywiście myślała o tym, jak będzie wyglądać ich życie.
Pamiętam, że zastanawiałam się, w jaki sposób [córka] będzie zakładać spodnie lub zapinać guziki – przyznała w wywiadzie telewizyjnym.
Wyświetl ten post na Instagramie
Kolejne badania nie potwierdziły żadnych innych anomalii rozwojowych u dziewczynki. Kiedy dziecko przyszło na świat, rodzice byli wzruszeni.
Bezwarunkowa miłość matki jest czymś, czego nie potrafię wyjaśnić – powiedziała Australijka.
Tamika Bax jest również aktywna w mediach społecznościowych, gdzie chce dać świadectwo innym rodzicom, którzy otrzymali wiadomość o podejrzeniu niepełnosprawności swojego dziecka i obawiają się je przyjąć.
AG/7news.com.au, LifeNews.com
Dodaj komentarz