USA: ustawa antyaborcyjna w Teksasie wywołała burzę

W tę środę ustawa, która zakazuje aborcji z wyboru już w szóstym tygodniu ciąży, kiedy bicie serca dziecka jest wykrywalne, została podpisana przez gubernatora stanu Teksas. Po ogłoszeniu tej decyzji w mediach podniosło się wiele głosów oburzenia. Krytycznie wypowiedział się również Biały Dom.

„Zagrożenie dla zdrowia publicznego”

Podczas serwisu informacyjnego w amerykańskiej stacji NBC, podjęto temat antyaborcyjnej ustawy w Teksasie. O zabranie głosu w sprawie poproszono jednak tylko lewicowych aktywistów. Zwolennicy aborcji stwierdzili, że tzw. Heartbeat Bill jest „zagrożeniem dla zdrowia publicznego”.

Zwolennicy mówią, że uratuje to niezliczone życia, ale krytycy twierdzą, że jest to nie tylko niekonstytucyjne, ale stanowi zagrożenie dla zdrowia publicznego – mówiła na antenie Amy Hagstrom Miller, prezes i dyrektor generalny Whole Woman’s Health Alliance.

Warto zwrócić uwagę, że ta organizacja jest właścicielem klinik aborcyjnych oraz „pracuje nad strategicznym zniesieniem piętna związanego z aborcją w naszej kulturze”.

Prowadząca program NBC Today, Hoda Kotb, określiła ten „kontrowersyjny zakaz” jako „jeden z najbardziej restrykcyjnych w kraju”.

Tego rodzaju ograniczenia nie robią nic, aby zmniejszyć zapotrzebowanie na aborcje. One po prostu blokują ludziom dostęp do bezpiecznych aborcji – podkreślała Hagstorm Miller.

Korespondent Morgan Chesky następnie wspomniał o zbliżającej się federalnej bitwie prawnej w sprawie ochrony życia nienarodzonych dzieci. Chodzi o głośną sprawę Roe przeciwko Wade.

Prawo Teksasu pojawia się w kluczowym momencie, ponieważ przełomowa sprawa decydująca o konstytucyjnej ochronie prawa do aborcji, może stanąć pod znakiem zapytania. Sąd Najwyższy ogłosił, że rozpatrzy sprawę z Missisipi, kwestionującą Roe przeciwko Wade, w związku z ustawą, która zakazuje dokonywania większości aborcji po 15 tygodniach – mówił Chesky.

Planned Parenthood będzie „walczyć jak diabli”

W porannym programie CBS This Morning, współprowadzący Anthony Mason przedstawił krótki reportaż dotyczący ustawy wprowadzonej w Teksasie. 

Pozwala ona również prywatnym obywatelom pozywać pracowników medycznych, którzy oferują aborcję po tym terminie lub każdego, kto pomaga kobiecie uzyskać aborcję w tym momencie. Prezes Planned Parenthood mówi, że jej grupa planuje, cytuję, „walczyć jak diabli”, aby obalić prawo w sądach – podaje prowadzący telewizji CBS.

Mason zaznaczył również, że pierwsze sześć tygodni ciąży to czas, w którym wiele kobiet jeszcze nie wie o rozwijającym się w ich łonie dziecku.

Biały Dom: „To atak na prawa kobiet”

Głos w sprawie zajął także Biały Dom. Podczas konferencji prasowej, rzeczniczka prezydenta zapewniła o proaborcyjnych poglądach Joe Bidena. 

To najbardziej rygorystyczny krok podjęty dotąd w kraju oraz najbardziej restrykcyjny ostatnio atak na podstawowe prawa kobiet wynikające z wyroku w sprawie Roe przeciwko Wade – powiedziała Jen Psaki, rzecznik prasowy Prezydenta USA.

Decyzje podejmowane przez prezydenta Bidena od momentu objęcia urzędu tylko potwierdzają sprzeczność jego poglądów z decyzjami chroniącymi życie, jakie są podejmowane w coraz większej ilości stanów, w tym w Teksasie. 

Prezydent z całą pewnością wspiera starania, aby skodyfikować orzeczenie Roe przeciw Wade. Tak właśnie uważa, niezależnie od kroków wstecz podjętych przez poszczególne stany – zaznaczyła Psaki w imieniu Białego Domu.

Rzecznik dodała, że „prezydent i wiceprezydent są mocno zaangażowani, że każdy Amerykanin miał zagwarantowany dostęp do opieki zdrowotnej teraz bardziej niż kiedykolwiek”. Powiedziała, że obejmuje to ochronę podstawowych praw kobiet, w tym poprzez kodyfikację Roe przeciw Wade.

Roe versus Wade to słynna sprawa rozpatrzona przez Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych na początku lat 70. W wyniku wyroku, jaki wtedy zapadł, zalegalizowano aborcję przez cały okres ciąży, dając jednak stanom możliwość wprowadzenia regulacji ograniczających możliwość aborcji w drugim i trzecim trymestrze. Norma McCorvey, której w celu ochrony tożsamości podczas procesu nadano przydomek „Jane Roe”, po latach nawróciła się na chrześcijaństwo i stała się działaczką pro-life.

Źródło: lifenews.com