Kardynał Müller: Ideologia trans to samookaleczanie, a promowanie jej jest grzechem ciężkim

Kiedy samookaleczenie umysłu, duszy i ciała jest propagowane ideologicznie i politycznie jako rzekome „samostanowienie”, to jest to nic innego jak poważny grzech przeciwko dobru i zbawieniu dzieci i młodzieży – podkreślił niemiecki kardynał.

Kardynał Gerhard Müller w ostatnich wypowiedziach ostro krytykował ruch LGBT, opisując ideologię trans jako „samookaleczenie umysłu, duszy i ciała”, któremu zwolennicy nadali „totalitarną pozycję” w społeczeństwie kosztem młodzieży oraz wolności religijnej i naukowej.

W ideologii LGBT nie chodzi o godność osób, które czują, że są przeciwnej płci, ale raczej o negację natury człowieka jako mężczyzny i kobiety w ogóle, tak jak Bóg wpisał ją w stworzenie – podkreślił niemiecki hierarcha.

Kardynał Müller zareagował na kontrowersje wokół odcinka niemieckiego programu telewizyjnego dla dzieci, który wywołał oburzenie rodziców za gloryfikację „zmiany płci”. Odcinek, który ukazał się w zeszłym tygodniu przed tak zwanym „Dniem Widoczności Osób Transpłciowych”, przedstawiał postać o imieniu Erik, która pojawiła się w programie jako przebierająca się „transseksualna kobieta” o imieniu „Katja”.

Osoba transseksualna to osoba, która urodziła się jako dziewczynka, ale w rzeczywistości jest chłopcem, lub na odwrót – powiedziała dziecięcej publiczności prezenterka, która otworzyła odcinek z flagami LGBT.

Były prefekt watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary skomentował sytuację w wypowiedzi z 30 marca dla niemieckiego magazynu Tichys Einblick. Jego wypowiedzi cytuje portal LifeSiteNews.

Kiedy samookaleczenie umysłu, duszy i ciała jest propagowane ideologicznie i politycznie jako rzekome „samostanowienie”, to jest to nic innego jak poważny grzech przeciwko dobru i zbawieniu dzieci i młodzieży, które są w trakcie procesu dojrzewania i odnajdywania swojej tożsamości. Miejmy nadzieję, że mają oni dobrych rodziców i przyjaciół, którzy zachęcają ich do zaakceptowania siebie jako istot ludzkich rozumianych jako mężczyzn i kobiety – podkreślił duchowny.

Kard. Müller dodał, że „zgodnie z wiarą chrześcijańską, ochrzczeni pojmują siebie w Jezusie Chrystusie jako synów i córki Boga, ich Stwórcy, Odkupiciela i Dopełnienia”.

Wybitny i ceniony niemiecki kardynał wyjaśnił, że natura człowieka jako mężczyzny lub kobiety jest niezmienna i służy jako warunek wstępny prawdziwej miłości i przyszłości ludzkości.

Człowiek rodzi się jako człowiek, a nie jako zwierzę, roślina czy surowiec, i nikt nie pyta go wcześniej o zgodę. Ponieważ męska lub żeńska seksualność jest częścią ekspresji naszego indywidualnego ciała, nie możemy jej zasadniczo zmienić, ale albo rozwijamy się w niej pozytywnie, albo buntujemy się przeciwko niej ze szkodą dla nas – zaznaczył. 

Niemiecki hierarcha kontynuował wypowiedź wyjaśniając, na czym polega związek małżeński i dlaczego taki właśnie jest zamysł Boga, aby człowiek miał dwie, niezmienne, płcie. 

Rozróżnienie między mężczyzną a kobietą jest pozytywne – zarówno dla jednostki, jak i dla wspólnoty (także dla następstwa pokoleń). [Obie płcie] są warunkiem koniecznym, aby dwoje ludzi mogło się kochać i powiedzieć sobie nawzajem: Tylko ty i na zawsze, dopóki śmierć nas nie rozłączy. W ten sposób stają się oni dla siebie nawzajem mężem i żoną, a potem, jeśli Bóg zechce, także ojcem i matką dla swoich wspólnych dzieci – wyjaśnił.

Kardynał zauważył, że ruch LGBT fundamentalnie odrzuca niezmienną, daną przez Boga naturę człowieka.

W ideologii LGBT nie chodzi o godność osób, które czują, że są przeciwnej płci, ale raczej o negację natury człowieka jako mężczyzny i kobiety w ogóle, tak jak Bóg wpisał ją w stworzenie – powiedział.

Ta antychrześcijańska i antynaukowa ideologia, dodał kardynał, „zdołała przekształcić prześladowaną mniejszość w prześladującą”.

Uzyskała ona totalitarną pozycję władzy w polityce, sądownictwie, na uniwersytetach i w mediach, co niszczy wolność religijną, podważa rządy prawa i depcze wolność nauki – zaznaczył. 

Komentarze kardynała Müllera pokrywają się ze słowami abp. Charlesa Chaputa, emerytowanego arcybiskupa Filadelfii, który w zeszłym roku scharakteryzował transpłciowość jako „ostateczny bunt przeciwko Bogu”.

AM/LifeSiteNews.com