USA: Tłum uczniów zaatakował nastolatki za postawę pro-life

(Fot. ilustracyjne via Unsplash - https://unsplash.com/photos/nRW4I8kuyd8)

Nakręcana przez lewackie środowiska histeria związana z możliwością zniesienia precedensu dot. sprawy Roe vs. Wade doprowadziła do kolejnych ataków na osoby o poglądach pro-life. Tym razem ofiarami są nastolatki, które wyraziły sprzeciw wobec protestu aborcjonistów.

Sytuacja miała miejsce w liceum Hunterdon Central Regional High School w New Jersey. Nichole Pagano i jej siostra Vanessa widząc manifestację zorganizowaną w ich szkole w trakcie zajęć, postanowiły zaprotestować. Przygotowały transparenty z hasłami „równe prawa dla dziecka w łonie matki” – relacjonuje serwis opoka.org.pl.

Inne poglądy miało jednak ok. 200 protestujących uczniów, którzy otoczyli Nichole. Nikt poza jej własną siostrą nie próbował odepchnąć wściekłego tłumu nastolatków. Konieczne było wezwanie policji, a sama nastolatka, która miała odwagę zaprotestować przeciwko proaborcyjnej manifestacji, miała zadrapania na rękach i nogach. Była też wielokrotnie znieważana.

Ubolewanie wyraził dyrektor placówki. Jeffrey Moore przyznał, że doszło do popychania, pełnej przekleństw agresji słownej czy demolowania transparentów. Ocenił, że to:

[…] była to najbardziej przygnębiająca i obraźliwa scena.

Same nastolatki nie żałują swojej decyzji. Organizatorzy protestu zostali z kolei zawieszeni w prawach ucznia za napaść na nastolatki. Niezadowolenia nie kryją rodzice dziewczyn, zdaniem których dyrekcja nie potraktowała sprawy nazbyt poważnie.

ds/opoka.org.pl

Udostępnij