29 kwietnia, 2024
20 września, 2023

USA: Sprzedaż dzieci on line w celach pornograficznych. „Drapieżniki wygrywają, nasze dzieci nie są bezpieczne”

(fot. unsplash/Caroline Hernandez)

Liderem na liście państw, w których wykorzystuje się dzieci w celach seksualnych są Stany Zjednoczone. „Mogę śmiało powiedzieć trzy rzeczy: w tej chwili drapieżniki wygrywają, nasze dzieci nie są bezpieczne, a ci, którzy zaciekle angażują się w ich ochronę, toną i nadal tak będzie, jeśli nie zapewnimy odpowiedniego ustawodawstwa, by chronić dzieci” – mówi John Pizzuro.

O tym niechlubnym rekordzie Stanów Zjednoczonych mówiono podczas przesłuchań przed Podkomisją ds. Przestępczości i Nadzoru Rządu Federalnego USA. Na terenie kraju zlokalizowano aż 30 proc. wszystkich adresów stron internetowych z pornografią dziecięcą.

W czasie przesłuchania na temat: „Dzieci nie są na sprzedaż: badanie zagrożenia wykorzystywaniem dzieci w USA i za granicą” głos zabrał m.in. John Pizzuro, dyrektor generalny grupy Raven zajmującej się przeciwdziałaniem wykorzystywaniu dzieci.

Pizzuro podkreślił, że przestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję do infiltrowania życia dzieci, a nieletni spędzają coraz więcej czasu przed ekranami smartfonów i komputerów.

Na podstawie tego, czego osobiście doświadczyłem, mogę śmiało powiedzieć trzy rzeczy: w tej chwili drapieżniki wygrywają, nasze dzieci nie są bezpieczne, a ci, którzy zaciekle angażują się w ich ochronę, toną i nadal tak będzie, jeśli nie zapewnimy odpowiedniego ustawodawstwa i zasobów, aby byli w stanie chronić nasze dzieci – mówił.

Z kolei Lori Cohen z organizacji PACT (Chroń Wszystkie Dzieci przed Handlem Ludźmi) podkreśliła systematyczny wzrost handlu dziećmi, który sięga blisko 3 milionów nieletnich. Połowa z nich jest sprzedawana w celach pornograficznych. 

Cohen zwróciła uwagę chociażby na statystyki podane przez Amerykańską Straż Graniczą, która odnotowała, że tylko w czasie obostrzeń związanych z Covid-19 przez granicę wjechało 120 tys. dzieci, które przybyły bez opieki. Funkcjonariusze nie zgłosili nadużyć, ponieważ Stany Zjednoczone nie wiedzą, dokąd trafiła większość tych dzieci.

Jak mówiła, 75 proc. ofiar handlu ludźmi jest reklamowana w Internecie jako osoby dorosłe, ale w rzeczywistości są to dzieci, później wykorzystywane przez dorosłych, którzy płacą zaledwie 25 dolarów za oglądanie dziecka wykorzystywanego seksualnie.

Szacuje się, że 12 proc. przestępców z łatwością pobiera filmy z pornografią dziecięcą ze sklepów internetowych w ramach aplikacji za niewielką opłatą. Niestety zachowują oni przy tym pełną anonimowość, również przy wykorzystywaniu aplikacji do kontaktowania się z tymi dziećmi.

AG/hli.org, C-Fam.

Handel ludźmi dotyka kilku milionów osób rocznie. Łatwym łupem handlarzy są dzieci

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023