Uczniowie szkół publicznych w Chicago będą mieć zapewnione środki antykoncepcyjne

#antykoncepcja #ochrona rodziny #seksualizacja dzieci #USA

(fot. zdjęcie ilustracyjne, unsplash)

Departament Zdrowia Publicznego w Chicago w nadchodzącym roku szkolnym zapewni dzieciom szkół publicznych… prezerwatywy. Darmowa dystrybucja antykoncepcji jest motywowana „ograniczeniem rozprzestrzeniania się chorób przenoszonych drogą płciową, w tym zakażenia wirusem HIV i niechcianych ciąż”.

Od przyszłego roku wszyscy uczniowie szkół publicznych w Chicago, a takich szkół jest ponad 600, będą otrzymywać środki antykoncepcyjne. Byłyby one przekazywane już dzieciom dziesięcioletnim.

Departament Zdrowia uzasadnia rozdawanie dzieciom prezerwatyw „ciągłym wysiłkiem na rzecz ograniczenia rozprzestrzeniania się chorób przenoszonych drogą płciową, w tym zakażenia wirusem HIV i niechcianych ciąż wśród uczniów szkół publicznych”.

Uczniowie będą musieli spotkać się z pielęgniarką szkolną lub pracownikiem socjalnym w celu oceny i edukacji, zanim otrzymają bezpłatne prezerwatywy, ale prawo stanowe nie wymaga zgody rodziców na prezerwatywy podawane dzieciom – cytuje słowa urzędników departamentu zdrowia powiedzieli Informazione Cattolica.

Lila Rose, prezes i założycielka Live Action sprzeciwia się takim działaniom, stwierdzające, że jest to zło i jawna „seksualizacja” dzieci.

W podobnym tonie wypowiedział się Jaco Booyens, walczący z handlem seksualnym.

W Chicago pięciolatki są uczone o masturbacji, to teraz chcą rozdawać uczniom piątych klas prezerwatywy. Nie ma na świecie chłopca w piątej klasie, który potrafiłby podejmować zdrowe decyzje seksualne.

Chicago nie jest pierwszym dużym okręgiem szkolnym, który rozdaje darmowe prezerwatywy bez informowania rodziców. Już w 2016 r. w okręgu szkolnym San Francisco głosowano za zapewnieniem bezpłatnych środków antykoncepcyjnych dla uczniów klas szóstych i starszych.

AG/Informazionecattolica.it

Udostępnij