Recepta na udane małżeństwo? Bóg na pierwszym miejscu! Poznajcie historię państwa Lindzińskich

#bóg #Polska #rodzina #świadectwo #wiara

(fot. pixabay.com/Mishelved)

Historia państwa Lindzińskich to wzór do naśladowania dla młodych ludzi, którzy w dzisiejszym świecie tak często wystawiani są na pokusy. To historia miłości i wierności, tak odmienna od obietnic chwilowej przyjemności, którymi jesteśmy dziś mamieni. Pani Genowefa podkreśla, że małżeństwo jest świętością. Razem z małżonkiem, panem Bernardem, przyznają że swoje wspólne życie starali się budować razem z Bogiem.

To właśnie Bóg w małżeństwie państwa Lindzińskich zawsze był na pierwszym miejscu. Ich najstarsza córka, Krystyna Afeltowicz wspominała w rozmowie z serwisem Aleteia, że jej rodzice dbali o to, aby w październiku nie zabrakło czasu na różaniec, w adwencie z kolei rodzina chodziła na roraty.

Życie państwa Lindzińskich było skromne, za to nigdy nie brakowało w nim wzajemnego szacunku i harmonii – czytamy. Oboje dbali o to, by okazywać sobie czułość. Pewnego dnia po pasterce przed drzwiami kościoła na swoją żonę pan Bernard czekał z bombonierką. Małżeństwo nie zapominało też o wspieraniu Kościoła. Zbierali pieniądze na budowę kościoła parafialnego i pełnili posługę w radzie parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Lidzbarku.

Genowefa i Bernard poznali się w wieku 17 lat, a gdy mieli 21 wiedzieli, że spędzą ze sobą resztę życia. I 72 lata po ich ślubie, wiemy, że się nie mylili. W 2021 r. państwo Lindzińscy skończyli 93 lata. Ich dewizą są słowa: „Dobre małżeństwo dzieli troski i mnoży radości!”.

Oboje w rozmowie ze wspomnianym serwisem podkreślają też, że w ich małżeństwie niezwykle ważne jest zaufanie. To ich zdaniem recepta na udany związek.

Decydując się na wspólne życie, każde z małżonków bierze odpowiedzialność za drugiego. W naszym małżeńskim życiu nie było też kłamstwa – mówią oboje.

Małżonkowie są sobie całkowicie oddani. 93-letni pan Bernard czuje się odpowiedzialny za swoją żonę, która w tym roku doznała udaru. Nadal robi zakupy, załatwia też najpotrzebniejsze rzeczy. Niezwykłe jest też to, jak wielu ludzi przyszło na świat dzięki temu małżeństwu. Oni sami doczekali się 5 dzieci. Teraz mają też 11 wnucząt i aż 21 prawnucząt.

ds/pl.aleteia.org

Udostępnij