Prof. Maria Ryś: Aborcja nigdy nie jest bezpieczna!

(aborcja-unsplash)

„Mówienie o tym, że aborcja jest bezpieczna, nawet zawieszając kwestie moralne i kwestie religijne – jest czymś, co zasługuje na najwyższe potępienie” – powiedziała prof. UKSW Maria Ryś. Psycholog uczestniczyła z zorganizowanej przez Katolicką Agencję Informacyjną debacie „W trosce o ochronę zdrowia prokreacyjnego kobiet”.

W trakcie spotkania, które miało miejsce dziś w budynku Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie, profesor opowiedziała o zbieraniu przez nią przez lata badań naukowych, które pokazują jak ogromnym problemem jest to, co kobiety czują po aborcji.

Rozróżniamy dwa rodzaje zaburzeń postaborcyjnych: PAD (Post-Abortion Distress) i PAS (Post-Abortion Syndrom) – powiedziała.

Dodała, że jeśli chodzi o syndrom poaborcyjny, trudno ustalić rzeczywisty procent kobiet, które na niego cierpią. Mowa jednak o przedziale 9-59 procent. Zaznaczyła, że nie wolno mówić o tym, że aborcja jest bezpieczna. Wspomniała:

W swojej pracy jako psycholog nie spotkałam większego cierpienia, niż cierpienie kobiet, które kiedyś w życiu dokonały aborcji, niezależnie, czy było to 10, 20 czy 30 czy 50 lat temu.

Podkreśliła, że tego doświadczenia nie sposób wymazać, a terapia kobiet prowadzi przez przebaczenie i jest niezwykle trudna. Powiedziała wprost, że mówienie o „bezpiecznej aborcji” to po prostu kłamstwo.

W trakcie debaty dodała, że problem cierpienia psychicznego kobiet, które zdecydowały się na aborcję, jest niezwykle poważny i konieczne jest przeprowadzenie szeregu analiz naukowych.

ds/opoka.org.pl

Udostępnij