Poznali się w kościele, mają za sobą ponad 40 lat małżeństwa. Poznaj historię Krzysztofa Tyńca!

Jego rodzina nie była wzorcowa, jednak on sam stał się przykładem wierności przysiędze małżeńskiej. Jak poznali się Jadwiga i Krzysztof Tyniec i co pomogło im wytrwać ze sobą 50 lat?
Chociaż o żonie opowiada niewiele, a w sieci niewiele jest ich wspólnych zdjęć, znany z „Kabaretu Olgi Lipińskiej” oraz jako głos Timona z „Króla lwa”, pytany o rodzinę, zawsze odpowiada, że jest szczęściarzem.
Żonę poznał jako 16-latek, kiedy śpiewał w kościele. Dzisiaj, 50 lat później, małżeństwo cieszy się dwiema córkami i kilkorgiem wnucząt.
Dziś jesteśmy razem. A co najważniejsze, to uczucie nadal jest piękne i nie wygasa – przyznał aktor w 2012 roku.
W tym roku mija 50 lat odkąd Krzysztof i Jagoda zobaczyli się po raz pierwszy, a 5 lutego słynny polski aktor obchodził 66 urodziny.
O krok od bycia elektrykiem albo górnikiem?
Jego rodzice rozwiedli się, gdy Krzysztof miał 1,5 roku. Wychowywany był przez matkę i ojczyma na obrzeżach Nowej Rudy koło Wrocławia.
Rodzice mieli różne wizje odnośnie przyszłości syna. Matka chciała, żeby był górnikiem, a ojczym miał nadzieję, że Krzysztof przejmie prowadzoną przez niego restaurację. Jednak nawet kilka lat spędzonych w technikum elektroenergetycznym w Zgorzelcu nie zdołało ostudzić jego zapału do teatru i wszystkiego, co wiąże się ze sztuką.
Jeszcze w technikum odkrył swoje powołanie i uczęszczał na próby amatorskiego Teatru Ziemi Zgorzelskiej. Później przystąpił do egzaminów wstępnych do szkoły teatralnej. Z sukcesu miała cieszyć się tylko ukochana Jagoda.
„Patrzę, w drugiej ławce siedzi cudowna dziewczyna”
Obecną żonę, z którą ma dwie córki, poznał w dość nietypowych okolicznościach. Tyniec wspominał, że miało to miejsce w kościele, gdzie grał z zespołem… rockowym.
Patrzę, w drugiej ławce siedzi cudowna dziewczyna. Ja też, o dziwo, jej się spodobałem. Mieliśmy 16 lat – przyznał Tyniec w 2012 roku w rozmowie z Super Expressem.
66 urodziny obchodzi dzisiaj Krzysztof Tyniec – aktor filmowy, teatralny i dubbingowy, konferansjer, tancerz. Swojego głosu użyczył wielu postaciom w bajkach (dubbing). Na stałe jest związany z Teatrem Ateneum w Warszawie. Wszystkiego Najlepszego! 🍾🥂🎂 pic.twitter.com/cgYZs9Bydh
— Nostalgia (@lata8290) February 5, 2022
Przyznał też, że w tamtym czasie podkochiwał się w innej dziewczynie, która nie zwracała na niego uwagi.
Pisałem do niej wiersze, wyobrażałem sobie: „Ach, gdyby tak wpadała pod samochód, a ja bym ją reanimował. Albo gdyby zaczęła się topić w jeziorze…” – wspominał.
Z Jagodą pobrali się, kiedy byli na studiach. Doczekali się dwóch córek i czworga wnucząt.
Ich miłość przetrwała, mimo tego, że początki kariery aktora nie były łatwe, a później, kiedy ofert pracy już nie brakowało, małżeństwo widywało się bardzo rzadko, bo Tyniec, jak sam przyznaje, jest pracoholikiem.
Gratulujemy tak długiego stażu małżeńskiego i życzymy wiele kolejnych wspólnych lat!
AM/viva.pl, pomponik.pl
Dodaj komentarz