Paweł Ozdoba włożył kij w mrowisko? Lewicowe media atakują Centrum Życia i Rodziny

Konferencja „Nierozerwalność małżeństwa – studium upadku wartości”, zorganizowana przez Centrum Życia i Rodziny odbyła się już prawie miesiąc temu, jednak najwyraźniej Prezes fundacji swoją wypowiedzią trafił w czuły punkt lewicy.

Portale takie jak Gazeta Wyborcza, Onet, Spider’s Web, Plotek, Wirtualne Media, Pomponik, ASZdziennik, Android.com.pl oraz Newsweek podjęły w ostatnich dniach temat wypowiedzi Pawła Ozdoby sprzed miesiąca. 

Na konferencji „Nierozerwalność małżeństwa – studium upadku wartości” prezes Centrum Życia i Rodziny wygłosił prelekcję nt. czynników kulturowych oraz przyczyn normalizacji i ogromnej liczby rozwodów w naszym kraju. 

Lewicowym portalom bardzo nie spodobał się fragment wypowiedzi Ozdoby nt. serialu „Moda na sukces”. Jako przyczynę wzrastającej akceptacji rozwodów w społeczeństwie prelegent wskazał wpływ mass mediów. Zauważył, że w filmach i serialach mnożą się złe przykłady. Jesteśmy oswajani z rozwodami, które przedstawiane są jako „dobre rozwiązanie”, które dają szczęście.

Prezes Centrum Życia i Rodziny atakuje "Modę na sukces". Serial ma odpowiadać za upadek moralności. Dostało się też "Przyjaciołom" ⁦@CentrumZycia⁩ ⁦@PawelOzdoba⁩ #ModaNaSukces #rozwody #rodzina https://t.co/MlsrXVsGrN

— Tygodnik Angora (@TygodnikAngora) May 22, 2022

Wspomniane media cytowały wypowiedź, w której Paweł Ozdoba mówi o niezwykle popularnym swego czasu w Polsce amerykańskim serialu. „Moda na sukces” w szczycie zainteresowania miała oglądalność jednego odcinka na poziomie 5 milionów osób. 

Taka oglądalność oznacza, że wszystkie informacje, które pojawiały się w serialu, wpływały na mentalność widzów, kształtowanie ich poglądów i postaw. W latach 1987-2021 zanotowano w serialu aż 99 ślubów, nie wnikam tu, czy były to śluby kościelne, cywilne czy humanistyczne. A jednocześnie 42 rozwody i dodatkowo 17 ślubów zostało unieważnionych, bo para narzeczonych w tym serialu zawierała ślub pomimo tego, że już trwała w jakimś związku małżeńskim.

To pokazuje, że śluby w Polsce były przez wiele lat przedstawiane jak karykatura. To na pewno oddziaływało na nasze postrzeganie małżeństwa, rodziny, na myślenie o tym, w jaki sposób można w przyszłości tworzyć rodzinę. Nagle się okazuje, że rozwody to codzienność, po prostu kolejny etap w życiu. Skoro dochodzi do problemów, nieporozumień albo pojawia się nowa osoba, bardzo ładna, atrakcyjna albo mądra, to okazuje się, że jest szansa – wyjaśnił.

W latach 90' prym w demoralizowaniu wiedli czołowi bohaterowie czyli Stephanie & Eric, Brooke & Ridge, Macy & Thorne. Ich małżeństwa rozpadły się 2-krotnie! To oni znormalizowali rozwody. To wtedy nasi rodzice/dziadkowie dowiedzieli się, że nie muszą tkwić w nieudanych związkach. pic.twitter.com/8y1CqJnftZ

— Moda na sukces (@Fani_MNS) May 22, 2022

Portale Gazeta Wyborcza, Onet, Spider’s Web, Plotek, Wirtualne Media, Pomponik, ASZdziennik, Android.com.pl oraz Newsweek zgodnie prześmiewczo cytowały prezesa Centrum Życia i Rodziny, jak i całą działalność fundacji. 

Ach ta polska rodzina. Jest ona równie delikatna, co nasze uczucia religijne. Według prezesa Centrum Życia i Rodziny godziła w nią już polityka Unii Europejskiej, przez co zakazywał samorządom, uginać się pod naciskami Brukseli, aby zrezygnować z uchwał anty-LGBT. Teraz Paweł Ozdoba powraca z kolejnymi błyskotliwymi przemyśleniami, atakując popkulturę – czytamy na SpidersWeb.pl.

Ozdoba najwyraźniej dotknął wrażliwego punktu lewicowej ideologii. Jeżeli przyznamy przecież, że dziecko do prawidłowego rozwoju potrzebuje pełnej rodziny – mamy i taty – to upada cała teoria przekonująca, że miłość (niewłaściwie rozumiana, ale to już inna kwestia) jest najważniejsza, nie zależnie, czy rodzice są razem, albo czy są tej samej płci.

Serwis Android.com.pl zajął się sprawą jeszcze dokładniej, gdyż przeprowadził dokładniejszą nawet, niż Ozdoba, analizę „Mody na sukces” pod kątem przekazywania zgubnych wartości.

Nie wiem czy prezes Centrum Życia i Rodziny poznał serial „Moda na sukces” na tyle, by przyjrzeć się postaci Brooke. Jeśli tak, to z pewnością był i jest w szoku w związku z tym, co ta kobieta wyprawia. Siedem razy (tak, siedem), brała ślub z Ridgem (nawet najbardziej cierpliwi biskupi w Polsce złapaliby się za głowy). Pomiędzy tymi ślubami była również żoną jego przyrodnich braci i ojczyma. Przywiązanie do jednej rodziny Brooke zrozumiała chyba zbyt dosłownie. Ale i to nie koniec, bo na swoim koncie ma też łóżkowe romanse z chłopakami swoich córek, zaszła w ciążę ze swoim zięciem, a także była zaręczona z mężem swojej siostry – czytamy.

Co prawda, artykuł jest ironiczny i miał w prześmiewczy sposób pokazać misję Centrum Życia i Rodziny, a może i całej prawicy, wyszło jednak odwrotnie.

Powyższy fragment jeszcze dobitniej pokazuje, jak bardzo złe wzorce kobiecości, związków, małżeństwa i rodziny były przedstawiane w tym serialu, ale i innych emitowanych w polskiej telewizji.

AM/Marsz.info, WirtualneMedia.pl, Plotek.pl, SpidersWeb.pl, ASZdziennik.pl, Android.com.pl, Pomponik.pl, Newsweek.pl, Twitter.com

Relacja z konferencji „Nierozerwalność małżeńska – studium upadku wartości”