Rodzice ucznia, który nosił koszulkę z napisem „Istnieją tylko dwie płcie”, szykują pozew przeciwko placówce

#edukacja #Istnieją tylko dwie płcie #Liam Morrison #Massachusetts #pozew #szkoła #USA

(Zrzut ekranu z youtube.com/CBN News)

Batalia o prawo do własnej opinii trwa. Rodzice Liama Morrisona, ucznia szkoły średniej z Massachusetts, szykują pozew przeciwko placówce za naruszenie praw ich syna. Szkoła stosuje restrykcje wobec chłopca po tym, jak przyszedł na zajęcia w koszulce z napisem „Istnieją tylko dwie płcie”.

Pod koniec marca 12-letni Liam Morrison założył do szkoły koszulkę z napisem „Istnieją tylko dwie płcie”, za co początkowo został wezwany do dyrekcji. Następnie, gdy odmówił zdjęcia ubrania, kazano mu iść do domu. Nastolatek uważa, że w ten sposób szkoła narusza jego prawa, a konkretnie przysługującą mu z tytułu Pierwszej Poprawki do Konstytucji wolność słowa i swobodę praktykowania religii.

Jego zdaniem słowa na koszulce nie są w żaden sposób obraźliwe, przekazują jedynie biologiczną prawdę o człowieku. Innego zdanie jest jednak szkoła, której przedstawiciele argumentują, że koszulka była „wymierzona we wrażliwą grupę społeczną”.

Co to jest wrażliwa grupa społeczna? Czy ich uczucia są ważniejsze niż moje prawa? – zastanawiał się Liam podczas swojego wystąpienia przed zarządem szkoły.

5 maja Liam kolejny raz naraził się szkole, przychodząc w koszulce, na której tym razem napisał „Są cenzurowane płcie”. Tę również nakazano mu natychmiast zdjąć.

Chłopak otrzymuje jednak pełne wsparcie swoich rodziców. Jak informuje portal FoxNews, przygotowują się oni do złożenia pozwu przeciwko Nichols Middle School (NMS) za naruszenie praw ich syna wynikających z Pierwszej Poprawki.

AAG/pch24.pl/tvp.info