Ottawa: niezłomni w obronie nienarodzonych. Tysiące Kanadyjczyków wzięło udział w Marszu dla Życia

(Fot. YouTube.com, EWTN, National March for Life, Ottawa, Canada - 2023-05-11 - National March for Life, Ottawa, Canada, screen shot)

Narodowy Marsz dla Życia organizowany jest corocznie przez “Kampanię Koalicja dla Życia”. Tysiące Kanadyjczyków przemaszerowało wczoraj przez Ottawę pod hasłem “Stój niewzruszenie”, aby afirmować swoje poparcie dla prawa do życia.

Marsz jest wydarzeniem, które jednoczy obrońców życia i pokazuje ich determinację przeciwko próbom normalizacji rozlewu krwi nienarodzonych dzieci i innych bezbronnych osób.

Tematem tegorocznego marszu było: “Stand firm” (Stój niewzruszenie). To odpowiedź na ostrą proaborcyjną politykę rządu Trudeau prowadzoną w reakcji na obalenie Roe v. Wade w USA. Ostatnim przykładem jego walki z najsłabszymi istotami ludzkimi była złożona we środę obietnica, że przekaże miliony dodatkowych dolarów z pieniędzy podatników na aborcje.

Josie Luetke, współpracująca nad filmem “Roe Canada: The True North in a Post Roe World”, powiedziała.

Najbardziej podstawową funkcją społeczeństwa jest powstrzymanie jego członków przed zabijaniem się nawzajem.

Dodała, że Kanada musi zakończyć aborcję i eutanazję, albo będziemy żyć tylko po to, by zobaczyć śmierć naszej cywilizacji.

Możemy pójść w ślady Stanów Zjednoczonych, które po prawie 50-letniej bitwie obaliły Roe v Wade. My też możemy doświadczyć triumfu jak Dobbs. Nie będzie to łatwe, ale to możliwe.

Some beautiful video highlights from today's National March for life in Ottawa. "I'm marching for babies, just like Maximilian." #StandFirm #whywemarch #prolifegeneration #marchforlife pic.twitter.com/24F5bWmUwh

— Campaign Life Coalition (@CampaignLife) May 11, 2023

W marszu uczestniczył również abp Marcel Damphousse z archidiecezji Ottawa-Cornwall.

Musimy stać razem niewzruszenie. Musimy być w stanie powiedzieć rządowi, że istnieje wiele innych opcji niż te, które proponuje, w jaki sposób mamy traktować matki w ciąży i osoby u schyłku życia. Mówienie im, że jedyną drogą jest śmierć, to straszna wiadomość.

Abp Damphousse wezwał także innych duchownych, aby „stali niewzruszenie w wierze” i „głosili słowo prawdy”.

Działania ruchu pro-life w Kanadzie ożywiły się po obaleniu sprawy Roe v. Wade, która „gwarantowała” aborcję jako „prawo konstytucyjne”.

Podczas gdy Kanada nigdy nie uznała aborcji za „prawo”, w kraju tym brakuje jakichkolwiek przepisów federalnych regulujących zabijanie nienarodzonych, co oznacza, że kobiety w Kanadzie mogą zabić swoje nienarodzone dziecko aż do momentu narodzin.

Według danych Campaign Life Coalition aborcja zabiła ponad 4 miliony nienarodzonych dzieci w Kanadzie od czasu legalizacji w 1969 r. To mniej więcej tyle samo, co populacja prowincji Alberta. Chociaż trudno jest określić oficjalne statystyki, na każde cztery żywe dzieci urodzone w Kanadzie jedno zostaje zabite w łonie matki w wyniku zamierzonej aborcji.

MZ/lifesitenews.com