Nauczyciele zastąpią rodziców?! „Mamy do czynienia z próbą przewrotu edukacji”

(fot. unsplash.com/ivan-aleksic, zdjęcie ilustracyjne, szkoła)

Niezwykle kontrowersyjne plany Organizacji Narodów Zjednoczonych. W trakcie szczytu edukacyjnego, który miał miejsce w dniach od 16 do 19 września mówiono o globalnym projekcie edukacji. Hanna Dobrowolska, która jest ekspertem w dziedzinie oświaty podkreśliła, że to próba przewrotu.

W rozmowie na antenie „Radia Maryja” Dobrowolska zauważyła, że ów program wprowadzany byłby przez urzędników ONZ i agendy we wszystkich krajach, które należą do Organizacji Narodów Zjednoczonych. Dodała:

[…] będzie tworzony w ramach realizacji celów zrównoważonego rozwoju co najmniej do 2030 roku.

Ekspert wskazała, że to próba przewrotu edukacji. W trakcie posiedzenia zaproponowano rozszerzenie roli nauczycieli. Mieliby oni nie tylko przekazywać wiedzę czy wychowywać nasze dzieci, ale także:

[…] byliby twórcami wiedzy, pewnych sensów, treści i jednocześnie ich rola miałaby być na tyle doniosła, żeby zastąpić rolę rodziców.

Nietrudno domyślić się, jak fatalne miałoby to skutki. Współzałożycielka Ruchu Ochrony Szkoły wskazała, że tak naprawdę oznaczałoby to zneutralizowanie wpływu rodziców oraz tradycyjnych kultur. Funkcja ta zostałaby całkowicie przejęta przez urzędników oświatowych państw, które zdecydowały się na wykonywanie dyrektyw.

Hanna Dobrowolska jasno zaznaczyła, że takie działanie byłoby tak naprawdę zawłaszczeniem konstytucyjnych praw rodzicielskich i trzeba przeciwko temu zdecydowanie protestować. Jako rodzice nie mielibyśmy zupełnie kontroli nad tym, jakiego rodzaju treści sączone są do głów naszych dzieci.

ds/RadioMaryja.pl