19 kwietnia, 2024
15 sierpnia, 2021

Moda ma inspirować, ale nie może nami rządzić

(fot. arch. EZER Kobieta Tajemnica/Facebook,Emilia Cichecka)

Spotkania z kobietami, które poszukiwały eleganckich i zarazem skromnych sukienek były dla Emilii Cicheckiej i Anety Ciężarek wzywaniem do zaproponowania paniom pięknych fasonów sukienek i spódnic. Z czasem powstała pracownia „Twe sukienki. Sklep bez spodni”, która stała się miejscem niezwykłych, inspirujących rozmów o modzie, odkrywaniu kobiecości, o pięknym i godnym stroju kobiet. Kontynuacją idei wspierania pań w modowych poszukiwaniach jest projekt EZER Kobieta Tajemnica. 

Ubiór odwzorowuje nasze wnętrze. Jeśli w środku jesteśmy nieuporządkowane, jeśli nasza samoocena jest niska, mamy małą wartość swojej kobiecości, to będzie to odzwierciedlać się w naszym stroju. Kobieta będzie wówczas szukać uznania, uwagi i docenienia innych, ale to nie tędy droga – mówi Emilia Cichecka, autorka projektu EZER Kobieta Tajemnica. 

 

Moda jest częstym tematem rozmów kobiet i dziewcząt. Jak Pani ocenia dzisiejszy ubiór pań w Polsce?

Jestem bardzo daleka od oceniania kobiet, to jest kwestia sumienia każdej z pań, ale czasem obserwując modę na ulicach, można poczuć się zagubionym. Moda i ubiór kobiet zmienia się niezwykle dynamicznie. Ta zmiana nastąpiła sto lat temu. W czasie wojen kobiety przejmowały role męskie i musiały zrezygnować z noszenia pięknych strojów i sukienek. Na kobietach spoczął obowiązek wychowania dzieci, utrzymania rodziny i często pracy w gospodarstwie. Było to z pewnością oczywiste, ale też trudne. W obecnych czasach jednak ubiór to kwestia wyboru.

Poza tym w ostatnim stuleciu strój kobiecy został też pozbawiony skromności. Myślę, że kobiety są bardzo zagubione, próbują swoim ubiorem pokazać swoją wartość, swoje piękno. Jednak prawdziwe piękno jest ukryte i nie potrzebuje obnażania z zewnątrz. Kobieta jest tajemnicą i prawdziwa jej wartość powinna być ukryta. Ubierając skromny strój pozostajemy kobietą z godnością, kobietą pełną gracji. A właśnie bycie kobietą pełną gracji oznacza z łaciny bycie łaskawą, łaski pełną! Proszę zobaczyć, bycie kobietą łaskawą czyli taką jak Maryja jest w obecnych czasach zupełnie nie modne. Zupełnie tak samo jak noszenie sukienek. Na trwałe zadomowiły się u nas spodnie, zaczęły pojawiać się coraz bardziej krótkie i obcisłe spódnice. Stroje wymknęły się jakimkolwiek ramom i stały się wyzywające. Nie można jednak tego tak generalizować, ponieważ ostatnio pojawiło się mnóstwo wspaniałych kobiet, profili w internecie, które promują noszenie sukienek #teamsukienka i bardzo mnie to cieszy!

Moda sama w sobie nie jest zła. Przypomnę np. św. Joannę Berettę Molla, która lubiła się modnie ubierać i wiedziała, w jaki sposób podkreślić atuty swojej urody. Często kupowała magazyny modowe, aby poznać trendy i szyła dla siebie sukienki na miarę. W zawodzie lekarki, jaki wykonywała, ubiór miał ważne znaczenie, jej stroje były więc piękne i zarazem skromne, skrojone na miarę z dbałością o szczegóły do tego stopnia, że nawet jej dzieci we wspomnieniach o mamie zapamiętały jej elegancję.

Dziś modę kształtują programy komputerowe. Na podstawie mediów społecznościowych prognozuje się jakie trendy będą dominować i jakie kolory będą modne. Młodzi ludzie formowani są przez media społecznościowe i rówieśników. A trzeba pamiętać, że modę możemy wykorzystywać jako inspirację, brać z niej to co do nas pasuje ale nie możemy pozwolić aby to mody rządziły nami.

Mimo tego dyktatu mody dostrzega Pani u kobiet potrzebę zmian i dbałości o elegancki, kobiecy strój?

Obserwuję u kobiet ogromne pragnienie dążenia do prawdziwego piękna, do odkrywania kobiecości, która przyozdabia nas, jest niepowtarzalna i często ukryta. Widzę, że kobiety chciałyby powrócić do korzeni. Ten godny, skromny strój przyciąga też uwagę wartościowych mężczyzn.

A czy warto zwracać uwagę na ubiór? Oczywiście, że warto, ponieważ ubiór odwzorowuje nasze wnętrze. Jeśli w środku jesteśmy nieuporządkowane, jeśli nasza samoocena jest niska, mamy małą wartość swojej kobiecości, to będzie to odzwierciedlać się w naszym stroju. Kobieta będzie wówczas szukać uznania, uwagi i docenienia innych, ale to nie tędy droga. Myślę, że mężczyźni patrząc na ubiór kobiety mogą powiedzieć bardzo wiele.

Z czego wynika ten brak dbałości niektórych kobiet o ubiór? Z pośpiechu, codziennego zabiegania czy po prostu braku przywiązywania uwagi do stroju?

Z pewnością sprzyja temu szybki tryb życia, nasze przyzwyczajenia, nieskupianie się na swoim ubiorze. Na ten stan wpływ ma także zmiana obyczajów, która postępuje bardzo szybko. Niekiedy trudno zrozumieć dlaczego kobiety wybierają ubiór niedbały i nie zawsze wygodny, żyjemy przecież w czasach, w których mamy bardzo łatwy dostęp do sklepów, także internetowych, do szerokiego asortymentu tkanin. To nie jest ta rzeczywistość, w której żyły nasze babcie, gdy w sklepie dostępny był jeden zwój materiału i wszystkie dziewczęta nosiły sukienki uszyte z jednego rodzaju i koloru tkaniny. Wiele nauczyłam się od mojej babci, która była krawcową. Sądzę jednak, że nasz sposób ubierania jest ściśle związany z tym co jest w naszym wnętrzu. 

Poza estetyką ubioru chciałabym jeszcze spytać o kwestie zdrowotne. W jednym z programów, chyba w Radiu Maryja, wspomniała Pani o badaniach, które wykazały, że zakładanie dziewczynkom obcisłych spodni może mieć negatywy wpływ na ich zdrowie…

Tak, są takie badania. Obserwujemy jak z pokolenia na pokolenie sylwetka dziewcząt się zmienia. I nie chodzi tu o krągłe kształty, ale np. o zwężanie się bioder, atrybutu kobiecości. Według badań przyczynia się do tego zakładanie dziewczynkom, już we wczesnym dzieciństwie, zbyt obcisłych spodni. Jest to potwierdzone naukowo. Podobne skutki obserwuje się w przypadku noszenia ciasnego obuwia. Jeśli będziemy zakładać niewłaściwe obuwie, to stopa będzie zdeformowana.

Opisywano również przypadek kobiety, która zemdlała z powodu noszenia zbyt obcisłych spodni. Okazało się, że były tak ciasne, iż blokowały przepływ krwi i powodowały problemy z krążeniem. Lekarze wskazują, że problemy krążeniowe i żylaki są spowodowane m.in. noszeniem obcisłej bielizny i odzieży.

Ponadto, badania wskazują, że chodzenie, szczególnie w miesiącach chłodnych, z odkrytymi kostkami i kolanami sprzyja wychłodzeniu organizmu, spowolnieniu krążenia krwi, a także naraża na częstsze urazy i na reumatyzm. Z kolei długotrwałe wychłodzenie stawów, według badań, może powodować nawet bezpłodność. Zwróćmy uwagę jak wszystko jest ze sobą powiązanie. Szatan małymi krokami zaczyna w różny sposób wchodzić w nasze życie, proponuje i podsuwa nam pomysł, a później okazuje się, że jesteśmy niewolnikami mody.

Wybierając się do tzw. sklepów – „sieciówek” widzimy, że wybór odzieży jest ograniczony i jeżeli panuje moda na spodnie „z dziurami” to nie uda nam się kupić innych, ponieważ cały asortyment to właśnie te modne spodnie. Podobnie, jeśli pojawia się moda na spódniczki mini, to raczej nie znajdziemy midi lub długich.

Warto uczyć już małe dziewczynki, że moda nie może kreować ich kobiecości oraz ich wnętrza. Poza tym, małych dziewczynek nawet nie trzeba namawiać do ubierania sukienek i spódniczek, ponieważ one nie chcą chodzić w spodniach tak jak chłopcy i chętnie zakładają sukienki, zwłaszcza te w kwiaty. Nie zabraniajmy więc dziewczynkom chodzić na co dzień w sukienkach, choć sukienki kojarzą nam się tylko z wyjściami do kościoła czy na uroczystości. Jest wybór i warto z niego korzystać.

fot. pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne

Czy te obserwacje były dla Pani impulsem do wyjścia do kobiet i zaoferowania pomocy w poszukiwaniach sukienek i spódnic?

W czasie mojej pięcioletniej pracy z kobietami, po audycjach w Radiu Maryja, otrzymywałyśmy telefony i wiadomości nie tylko od kobiet, ale też od mężczyzn. Doceniali oni naszą pracę i sam fakt podjęcia tematu ubioru pań. Często to właśnie mężczyźni upominają się o kobiety ubrane w sukienki, spódnice, ale też upominają się o kobiety ubrane skromnie.

Matki nastolatek, z którymi rozmawiam, zwracają uwagę na dość poważny problem dotyczący dziewcząt. Nastolatki bardzo często chcą skupić uwagę innych na sobie i bardzo trudno przekonać je do ubrania stroju innego niż proponują panujące trendy. Jeśli są modne „poszarpane” dżinsy, to każda nastolatka będzie je nosić. Dlatego bardzo ważna jest tutaj relacja mamy z córką, wspólne rozmowy o ubiorze, wspólne zakupy czy choćby wspólne dbanie o siebie.

Kiedy pojawił się pomysł powstania EZER Kobieta Tajemnica i skąd zaczerpnęła Pani inspirację, także do nazwy projektu?

EZER Kobieta Tajemnica, to projekt, który jest z nami od stycznia. Natomiast jest to drugi projekt, który wcześniej nosił nazwę Twe sukienki. Sklep bez spodni. Być może więcej osób pamięta właśnie ten projekt. Tworzyłam go z Anetą Ciężarek, która wróciła z Norwegii do Polski. Byłam wówczas w ciąży z pierwszym synem i nie mogłam nosić spodni, ponieważ były niewygodne. Pomyślałam, że to dobry moment, aby podjąć wyzwanie chodzenia przez 30 dni w samych sukienkach i spódnicach. Aneta zwróciła uwagę, że pięknie wyglądam w sukienkach. Poza tym, od pewnego czasu jej rozmowy z różnymi kobietami dotyczyły rynku odzieżowego, a w zasadzie braku ładnych i skromnych sukienek. Dlatego Aneta wyszła z inicjatywą, abyśmy zrobiły coś dobrego dla kobiet.

Myślę też, że ten projekt był tak naprawdę powołany przez Matkę Bożą. Jest konkretnie związany z patronką Warszawy i strażniczką Polski ze Świętojańskiej, z Matką Bożą Łaskawą. Często mówimy, że to nasza „Szefowa”.

Początkowo szyłyśmy sukienki na zamówienie, wynajmowałyśmy miejsce w kamienicach na warszawskiej starówce, gdzie organizowałyśmy warsztaty i wernisaże dla kobiet, a podczas tych spotkań sprzedawałyśmy sukienki. Te spotkania miały niesamowity charakter. Przychodziły do nas panie nie tylko, aby dokonać zakupu sukienki, ale by przy filiżance herbaty porozmawiać o kobiecości.

Później otworzyłyśmy pracownię. Zatrudniłyśmy projektantki. Niestety wraz z epidemią musiałyśmy na pewien czas zawiesić działalność. Nie prowadziłyśmy sklepu internetowego, ponieważ ogromną wartością są dla nas same spotkania z kobietami i rozmowy przy kawie.

Przez cały czas miałam też w sercu pragnienie kontynuowała tego dzieła. Ukończyłam szkołę Stylizacji i analizy kolorystycznej i od stycznia, wraz z jedną z projektantek, Lidią, prowadzimy internetowe doradztwo stylizacji i koloru, projekt EZER Kobieta Tajemnica. Dzięki aktywności w Internecie możemy doradzać kobietom z całej Polski. Są to analizy sylwetki, analizy kolorystyczne i doradztwo w doborze fasonów sukienek i spódnic, aby skromne, proste i eleganckie sukienki były odpowiednio dobrane do każdej sylwetki.

Mam nadzieję, że od września będziemy mogły wznowić działalność. Natomiast w czasie epidemii nie chciałyśmy tracić czasu, potrzeby nadal były i są ogromne, świadczą o tym liczne zgłoszenia pań z pytaniami i prośbą o poradę.

Fot. Facebook EZER Kobieta Tajemnica, Aneta Ciężarek, Emilia Cichecka w Radiu Maryja w Toruniu 

Proszę powiedzieć w jaki sposób zacząć zmianę, aby być kobietą, dziewczyną elegancką?

Kiedy podczas warsztatów rozmawiam z kobietami, to proponuję, aby zmianę rozpocząć od uporządkowania naszego wnętrza. Jeżeli poukładamy naszą sferę wewnętrzną, jeżeli określimy nasze wartości i fundamenty, to okaże się, że kobietą chcą podkreślić swoje piękno, a nie mają potrzeby chodzenia w skąpych, nieskromnych strojach.

Według moich obserwacji kobiety dzielą się na dwie grupy. Pierwszą z nich reprezentują kobiety, które już w dzieciństwie miały dobre wzorce swoich mam, babć i mogły przyjąć właściwe cechy kobiecości. I to naprawdę szczęśliwa grupa kobiet, które nie musiały dochodzić do kobiecości własnymi ścieżkami. Łatwo też zauważyć kobiety, które znają swoje mocne i słabe strony i są w tej kobiecości zakochane.

Drugą grupą są panie, które gdzieś w swoim życiu zagubiły kobiecość, często  przez brak autorytetów w rodzinie czy też przez toksyczne związki zaczęły szukać innych ścieżek. Czasem to kobiety, które weszły w męskie role, przejęły trochę męskich cech i postanowiły, że poradzą sobie same, wychowają dzieci, utrzymają dom… Myślę, że te kobiety, mimo, że chcą być bardzo silne, tak naprawdę w środku są bardzo zagubione i bardzo potrzebują powrotu do swojej prawdziwej kobiecości.

To co warto zrozumieć, to fakt, że oprócz kobiecości istnieje jeszcze męskość, która jest totalnym przeciwieństwem kobiecości, ale i jej idealnym uzupełnieniem. Jeśli uświadomimy sobie, że jest jeszcze mężczyzna, który ma swoją męską rolę, męską część świata, a my mamy swoją, bardzo ważną misję, to wówczas odkrywany wartość kobiecości. Nie musimy robić wszystkiego. Kobiety są powołane do określonych zadań i wówczas zaczyna się tak naprawdę odkrywanie kobiecości.

Moim zdaniem nie da się oddzielić również kobiecości od Maryi i od duchowości. Wszystko jest za sobą silnie powiązane. Jeśli kobieta ma dobrą relację z Maryją jest jej znacznie łatwiej. My kobiety musimy się na kimś wzorować. Małe dziewczynki poszukują swoich idolek. Dziś modne są influencerki na Facebooku i na Instagramie. Często na warsztatach pytam kobiety o ich obecne autorytety, ale i o te, na których kiedyś wzorowały się, często podają przykłady silnych niezależnych kobiet, ale też takich jak np. Matka Teresa z Kalkuty, drobna kobieta, a jednak tyle dokonała i jest autorytetem dla wielu. My kobiety mamy ogromną siłę, ale tę siłę odnajdziemy też w słabości, w delikatności, w skromności, w pokorze, w cichości serca, w rozważaniach decyzji  w głębi swojej duszy, tak jak Maryja. To dziś jest niemodne, ale takie prawdziwe.

Często wiele kobiet jest zaskoczonych i zdziwionych na myśl o tym, że każdego dnia mogłyby chodzić w sukienkach. Ja noszę wyłącznie sukienki i spódnice od pięciu lat. W szafie nie mam żadnych spodni i czuję się dobrze. Jest to moja droga, dzielę się swoim doświadczeniem, aczkolwiek uważam też, że nie jest to jedyna droga do kobiecości. Jest ich z pewnością wiele. Jednak odkrycie tej prawdziwej kobiecości daje bardzo wiele, odkrycie kobiecości zarówno w ubiorze, jak uświadomieniu sobie, że bez mężczyzn trudno w pełni funkcjonować. Maryja również nie byłaby w stanie funkcjonować bez Józefa. Oni tworzyli całość.

Jeśli kobiety chciałyby się z Panią skontaktować w kwestii poradnictwa, doboru kolorystyki i fasonów gdzie mogą się zgłosić?

Na razie prowadzimy doradztwo online na stronie EZER Kobieta Tajemnica w mediach społecznościowych oraz poprzez ezerkobietatajemnica@gmail.com. Mam nadzieję, że niebawem uda nam się powrócić do prowadzenia sklepu. Od września będzie działać nasza strona internetowa. Chcemy wychodzić do kobiet z propozycjami wykładów i warsztatów. Bardzo liczę na to, że spotkania będą możliwe.

Bardzo dziękuję za rozmowę.

Agnieszka Gracz

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023