Młode kobiety przeciwko aborcji? To musi być cios dla przemysłu „pro-choice”

Na początku miesiąca, kiedy rozpatrywana była sprawa „Dobbs kontra Jackson Women’s Health Organization”, tysiące  obrońców życia zgromadziło się na schodach Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, aby wyrazić swoje przekonania na temat aborcji. Po stronie pro-life przeważały młode kobiety.

Dla bezpieczeństwa, między przeciwnikami a zwolennikami aborcji wzniesiono płot. 

Po stronie obrońców życia zebrał się tłum kobiet i mężczyzn w każdym wieku i o różnym pochodzeniu etnicznym. Ale jedną z najliczniejszych grup obecnych na wiecu pro-life była ta, którą strona pro-aborcyjna uważa za swoją – młode kobiety, studentki.

Uważam, że manifestacja [z powodu procesu] „Dobbs” była wspaniałą reprezentacją tego, czym naprawdę jest ruch pro-life. Tłum obrońców życia był nie tylko energiczny, entuzjastyczny i zjednoczony w celu ratowania niewinnych istnień, ale wszyscy byli podekscytowani, spokojni! 

Byłam otoczona przez młode kobiety i studentów, którzy chcą, aby „Roe kontra Wade” zostało obalone, są oni gotowi podjąć wspólny wysiłek, aby stanąć w obronie tego, co jest słuszne. Moje pokolenie chce zmian w prawie aborcyjnym, a ten wiec był tego dowodem – podkreśliła studentka obecna na manifestacji pod Sądem Najwyższym.

Prawie pięćdziesiąt lat temu Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych zalegalizował zabijanie najbardziej niewinnych istot ludzkich. 1 grudnia, sędziowie mieli możliwość ponownego przeanalizowania tej kwestii i rozpoczęcia likwidacji rzekomego „prawa” do aborcji. Sprawa „Dobbs kontra Jackson Women’s Health Organization” jest pierwszą od 50 lat szansą na obalenie „Roe kontra Wade”.

Powtarzającym się tematem w wielu wspaniałych przemówieniach było to, jak ruch pro-life wspiera i wzmacnia kobiety. Każdy bezpodstawny stereotyp na temat pro-liferów został całkowicie i bez reszty obalony. Nikt nie mógł wyjść z tego wiecu z przekonaniem, że ruch pro-life polega na narzucaniu ludziom religii i kontrolowaniu kobiet – stwierdziła inna uczestniczka wydarzenia.

Jak podkreśla portal ChristianPost.com, biorąc pod uwagę, że 42 proc. aborcji jest przeprowadzanych na kobietach w wieku od 18 do 24 lat, jest oczywiste, że lobby proaborcyjne pracuje nad tym, aby zmusić kobiety na tym wrażliwym etapie życia do przekonania, że aborcja jest ich jedyną opcją, zamiast zapewnić środki, które pozwolą im rozkwitnąć zarówno w macierzyństwie jak i pracy zawodowej.

Zauważyłam drastyczną różnicę między tymi dwoma stronami. Ruch pro-life jest pełen miłości, uśmiechu, szacunku, modlitwy i uwielbienia. Ruch proaborcyjny był przepełniony gniewem, nienawiścią i intensywną ciemnością – mówiła uczennica.

Chociaż werdykt w sprawie z Missisipi nie zostanie ujawniony jeszcze przez kilka miesięcy, dzięki „Dobbs kontra Jackson” ruch pro-life zmobilizował się. Młode kobiety, które nie chcą dłużej akceptować postanowień „Roe kontra Wade”, wreszcie zabrały głos.

Joy Zavalick z Family Research Council zaznaczył, że ponieważ „jedna z najważniejszych grup docelowych przemysłu aborcyjnego coraz częściej odrzuca jego kłamstwa, staje się jasne, że lobby proaborcyjne znajduje się na ruchomych piaskach”.

AM/ChristianPost.com