28 kwietnia, 2024
15 grudnia, 2023

„Metoda in vitro jest eksperymentowaniem na człowieku”. Przewodniczący KEP napisał list do Prezydenta RP

(fot. commons.wikimedia/silar/ccbysa40/abp. Stanisław Gądecki)

„Ból małżonków nie mogących mieć dzieci jest zrozumiały i słusznie budzi współczucie”, jednak metoda in vitro nie jest leczeniem, a „eksperymentowaniem na człowieku” – napisał abp Stanisław Gądecki w liście do Andrzej Dudy. Przewodniczący KEP zwrócił się do Prezydenta RP o odmowę podpisania ustawy o finansowani in vitro ze środków publicznych lub skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego. 

Ks. abp Stanisław Gądecki, Arcybiskup Metropolita Poznański i Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, w liście otwartym do Andrzeja Dudy, Prezydenta RP, podkreślił, że niepłodność małżonków jest dla nich trudnym  doświadczeniem.

Rozwiązaniem problemów z poczęciem dziecka nie może być jednak in vitro. Jak podkreślił abp Gądecki:

Episkopat wielokrotnie zabierał głos w sprawie zapłodnienia pozaustrojowego, które nie jest metodą leczenia niepłodności.

Przewodniczący KEP w liście do Prezydenta RP podkreślił niezmienne w tej materii nauczanie Kościoła katolickiego, wskazał na moralną stronę zapłodnienia pozaustrojowego, w tym zamrożenie nadliczbowych embrionów ludzkich lub ich śmierć – „zamierzoną selektywną aborcję” w oparciu o kryteria selekcji eugenicznej.  Duchowny przypomniał jednocześnie, że dzieci poczęte tą metodą mają taką samą, niezbywalną godność, jak dzieci poczęte w sposób naturalny.

Każde należy przyjąć z miłością i szacunkiem, na który zasługują tak samo jak dzieci poczęte naturalnie. Nie wynika z tego jednak, że nie wolno zastanawiać się nad etyczną oceną czynu, w wyniku którego doszło do poczęcia dziecka – podkreślił. 

In vitro nie leczy niepłodności

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski podkreślił, że brak możności poczęcia dziecka jest dla małżonków próbą, ale metoda in vitro nie usuwa tych przyczyn.

Środki przeznaczone na tę metodę byłoby lepiej przeznaczyć na badania prowadzące do rzeczywistego wyeliminowania różnych przyczyn bezpłodności czy też jej wyleczenia – napisał.

Jak zauważył, „konieczne jest stworzenie narodowego programu prawdziwego leczenia niepłodności”. 

Współczesna medycyna wskazuje bowiem jasno, że usunięcie medycznych lub psychologicznych przyczyn niepłodności daje znacznie większe szanse na urodzenie zdrowego dziecka niż procedury sztucznie wspomaganego rozrodu– podkreślił.

Metoda in vitro, jak podkreślił abp Gądecki, jest eksperymentowaniem na człowieku, jego swoistą „produkcją” stanowiącą „formę zawładnięcia życiem ludzkim”. 

Kościół zawsze bronił i broni godności życia

Technologie, w których dochodzi do poczęcia nowego życia poza aktem małżeńskim naruszają prawo człowieka do życia, napisał abp Stanisław Gądecki i przypomniał nauczanie Kościoła katolickiego w tej kwestii, które wiąże się też z aspektem medycznym i prawnym. 

Na temat prób in vitro wypowiadał się już dawno temu papież Pius XII. W przemówieniu do uczestników II  Kongresu Światowego Płodności i Bezpłodności, 19 maja 1956 r.  podkreślił, że próby te są „do odrzucenia jako niemoralne i absolutnie niedozwolone”. Niemoralne jest wytwarzanie embrionów ludzkich przeznaczonych jako dostępny „materiał biologiczny” – czytamy w liście.

Kościół, ale też nauka przypominają, że życie człowieka zaczyna się w momencie jego poczęcia, w chwili połączenia się komórek żeńskich i męskich. Co się dzieje w przypadku zastosowania in vitro? Abp Gądecki odniósł się do medycznej strony metody, która działa już na istocie ludzkiej. 

Zwykle nie wszystkie wyprodukowane embriony przenosi się do narządów rodnych kobiety. Niektóre, określane jako „nadliczbowe”, niszczy się lub zamraża. w oparciu o kryteria selekcji eugenicznej niszczone są także niektóre embriony przeniesione do narządów rodnych kobiety (Donum Vitae, II). Zatem w ramach metod, które pozornie mają służyć życiu, mamy do czynienia z zamierzoną selektywną aborcją. „Uderza fakt, że ani powszechna deontologia zawodowa, ani władze sanitarne nie zgodziłyby się w żadnej innej dziedzinie medycyny na zastosowanie metody dającej tak wysoki globalny procent negatywnych i zgubnych rezultatów. W rzeczywistości metody zapłodnienia in vitro są akceptowane, ponieważ zakłada się, że embrion nie zasługuje na pełny szacunek z powodu tego, że staje się rywalem wobec pragnienia, które trzeba zaspokoić” (Dignitatis personae, 15) – napisała abpGądecki.

Metropolita Poznański przypomniał również nauczanie wielkiego obrońcy życia, Jana Pawła II, który w encyklice „Evangelium vitae” z 1995 roku wskazywał, że:

techniki sztucznej reprodukcji są „nie do przyjęcia z punktu widzenia moralnego, ponieważ oddzielają prokreację od prawdziwie ludzkiego kontekstu aktu małżeńskiego”.

Jak zauważył ab Gądecki, Ojciec Święty podkreślał, że „poczęcie dziecka nie może być zastąpione techniczną procedurą, gdyż w takiej optyce dziecko staje się niejako „produktem” stworzonym w laboratorium.”

„Dziecko nie jest rzeczą, do której ktoś miałby prawo posiadania”

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski podkreślił godność każdego życia, w tym dzieci poczętych metodą zapłodnienia pozaustrojowego in vitro. Wskazał również, że dziecko ma swoje prawa, nie jest też przedmiotem. Rodzice, jak czytamy w liście, są wezwani do odpowiedzialności.  

Ból małżonków nie mogących mieć dzieci jest zrozumiały i słusznie budzi współczucie. W wielu przypadkach bezdzietność pozostaje tajemnicą, którą być może zrozumiemy dopiero po drugiej stronie życia. Warto jednak zawsze rozeznać, czy Bóg nie powołuje małżonków do szczególnej odpowiedzialności za dzieci już urodzone, np. poprzez adopcję czy rodzicielstwo zastępcze – napisał. 

Jak podkreślił abp Gądecki, dziecko nie jest rzeczą.

Dziecko zawsze jest darem, a małżonkom nie przysługuje prawo do posiadania dzieci, a jedynie „prawo do podjęcia takich aktów naturalnych, które same przez się są przyporządkowane przekazywaniu życia” (Donum vitae, II.8). Pragnienie dziecka nie może usprawiedliwiać jego „produkowania”, podobnie jak niechęć wobec dziecka już poczętego nie może usprawiedliwiać porzucenia go lub zniszczenia (Dignitas personae, 16) – podkreślił.

Apel do Prezydenta odmowę podpisania ustawy o finansowani in vitro ze środków publicznych skierowało również Centrum Życia i Rodziny. Petycję można podpisać na stronie https://dzieckodaremnietowarem.pl/

AG/episkopat.pl

Para mężczyzn pozywa klinikę in vitro, ponieważ otrzymali dziewczynkę, zamiast zamówionego chłopca

 

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023