Meksyk: „Cały nasz kraj jest jedną zbiorową mogiłą”
Tylko na jednej z meksykańskich pustyń znaleziono ciała 1520 osób zabitych przez kartele narkotykowe. Poszukiwania zaginionych młodych ludzi prowadzi działające od 2019 r. stowarzyszenie Matek Poszukujących na Sonorze. „Cały nasz kraj jest jedną zbiorową mogiłą” – mówią kobiety.
Władze Meksyku szacują, że od 2015 roku w kraju zaginęło ponad 150 tys. osób. Udało odnaleźć się ciała zaledwie w 43 proc. przypadków.
Rodzice młodych ludzi, którzy zostali uprowadzeni przez gangi narkotykowe sami zjednoczyli się i w 2019 roku utworzyli stowarzyszenie Matek Poszukujących na Sonorze (Madres Buscadoras de Sonora).
Nos duele ver cómo les cambia la vida a los hijos de desaparecidos al tener que cambiar los libros por picos y palas para salir en la búsqueda de su padre con la esperanza de que vuelva a casa de ser estudiantes se convierten en #jovenesbuscadoresdesonora pic.twitter.com/zDxPvKkmD0
— Madres Buscadoras de Sonora (@MadresBuscan) January 9, 2023
Każdego dnia otrzymujemy po około 30 zgłoszeń dotyczących zaginięć osób w rejonie Sonory – mówi Cecilia Flores stowarzyszenia Matek Poszukujących na Sonorze (Madres Buscadoras de Sonora).
Fundacja każdego dnia publikuje fotografie poszukiwanych w Meksyku osób, które mogły zostać uprowadzone i zabite przez gangi narkotykowe. Ciała tych ludzi często ukrywane są w trudno dostępnych miejscach, np. na pustyni.
Członkowie stowarzyszenia, nie czekając na działania organów publicznych, sami przeszukują pustynie, sprawdzając, czy pod piaskiem nie znajdują się ludzkie ciała. Jak dodała Flores, zwykle przestępcy narkotykowi pozostawiają ciała w masowych mogiłach.
AG/radiomaryja.pl
Dodaj komentarz