Ludzkość zginie jeśli zabraknie prawa moralnego! Kard. Müller ostrzega przed eutanazją

Eutanazja, a więc świadome i celowe zabicie chorego, to potężny atak na godność człowieka, gdyż sugeruje, że osoba istnieje wyłącznie z perspektywy utylitarnej – wynika ze słów kard. Gerharda Ludwiga Müllera. Hierarcha w rozmowie z kath.net zauważył ponadto, że negacja prawa moralnego doprowadzi do zagłady ludzkości.
Duchowny stanowczo stwierdził, że państwo ma obowiązek pamiętać, że tylko Pan Bóg jest stwórcą życia. Ponadto prawa człowieka nie mogą być zmieniane – nawet większością głosów.
Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary zauważył, że próby demokratycznego „regulowania” praw człowieka stanowią zagrożenie zwrotu w stronę totalitaryzmu, w którym każdy sam, relatywnie, określa co jest dobrem, a co złem. Owo zagrożenie jest jednak większe niż wyłącznie państwowe i dotyczy takich wspólnot jak chociażby UE.
Człowiek nigdy nie jest bowiem – jak przypomniał duchowny – czyimś narzędziem czy celem.
Natomiast prawo naturalne stanowi fundament życia społeczeństw, a jego negacja doprowadzi do śmierci ludzkości i tryumfu zasady rządów silniejszego.
Kard. Müller wyjaśnił ponadto, że życie należy chronić zawsze i wszędzie, zaś w sytuacji zabicia innego człowieka w obronie własnej winy nie ponosi obrońca rodziny i dobytku, a napastnik, którego atak zagroził niewinnym oraz sprowadzi groźbę na siebie samego. Samoobrona nie może być jednak wykorzystywana jako argument „za” dopuszczeniem przepisów akceptujących mordowanie innych ludzi.
Zamiast tego należy natomiast pomagać chorym, a wsparcie winno dotyczyć tak ciała, jak i ducha. Zabicie takiej osoby to bowiem atak na godność człowieka i niejako manifestacyjne stwierdzenie utylitarnego, korzystnego dla innych charakteru ludzkiego życia. Godność bowiem przysługuje każdemu i bezwarunkowo.
MWł/RadioMaryja.pl
Dodaj komentarz