27 lipca, 2024
15 grudnia, 2022

Lublin przeznaczy w 2023 roku aż 510 tys. zł na program in vitro

(fot. pixabay.com, Lublin)

Dzisiaj na sesji rady miasta Lublin rozpatrywana będzie poprawka do budżetu. Prezydent Krzysztof Żuk dodał 44 projekty, w tym dofinansowanie programu in vitro.

Prezydent Lublina stwierdził, że:

Budżet miasta na przyszły rok będzie najtrudniejszym w historii Lublina. Przez działania rządu. Utracimy około 300 mln dochodów z PIT, a łączna suma strat wyniesie blisko 595 mln zł.

Mimo zapowiadanych trudności finansowych miasta, prezydent Lublina zaproponował zwiększenie kwot z budżetu m.in. na budowę i remont ulic, profilaktykę zakażeń pneumokokowych u osób powyżej 65. roku życia, budowę zadaszenia w Centrum Kultury oraz… na dofinansowanie in vitro.

Jeden z punktów poprawki do budżetu brzmi:

Dofinansowanie do leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego dla mieszkańców Miasta Lublin – 510 tys. zł; łączna wartość programu – 1,52 mln zł, lata realizacji: 2023 – 2025, liczba par w programie – 150, liczba procedur w programie – 300.

Warto przypomnieć, że in vitro nie jest „metodą leczenia niepłodności”. Kliniki zajmujące się tą metodą zapłodnienia nie szukają przyczyn niepłodności pacjentów, ale za ogromne kwoty pieniędzy próbują wszczepić kobiecie zapłodniony w probówce zarodek. Nawet jeżeli jeden z zarodków się przyjmie, ogromne ilości istnień umiera w procedurze. 

Stworzyli 48 embrionów, 29 nadal jest zamrożone w lodówce. Kobieta potępia niszczenie ludzkiego życia

W badaniach opublikowanych przez Reproductive Biomedicine Online oszacowano, że każdego roku do procedury in vitro powstaje ok. 2,5 miliona embrionów ludzkich. Z tego rodzi się ok. 500 tys. dzieci.

W wywiadzie dla NBC News z 2019 roku, dr Craig Sweet z Florydy stwierdził, że około 21 proc. embrionów przechowywanych w jego placówce in vitro zostaje porzuconych przez rodziców. Nie ma żadnych prawnych ograniczeń dotyczących czasu zamrażania tych embrionów. W praktyce placówki in vitro nie wiedzą, co z nimi zrobić. Uśmiercają je więc lub przekazują (lub sprzedają) do wykorzystania w kontrowersyjnych badaniach naukowych – podał Human Life International Polska.

Również inne badanie opublikowane na portalu Plos Medicine potwierdziło, że dzieci do których poczęcia użyto zamrożonych embrionów są w wyższym stopniu zagrożone zachorowaniem na nowotwór w dzieciństwie niż te poczęte naturalnie lub za pomocą innych sztucznych metod.

Para mężczyzn pozywa klinikę in vitro, ponieważ otrzymali dziewczynkę, zamiast zamówionego chłopca

Gałąź medycyny zajmująca się faktycznym leczeniem niepłodności nazywa się naprotechnologia. W Polsce jej pionierem i propagatorem jest dr Tadeusz Wasilewski, który przez kilkanaście lat pracował w klinice in vitro, jednak ostatecznie zrezygnował z takiej formy pomocy parom borykającym się z niepłodnością na rzecz naprotechnologii. Założył on pierwszą w Polsce klinikę leczenia niepłodności metodą właśnie naprotechnologii – NaProMedica w Białymstoku.

Dr Wasilewski stwierdził, że:

Myślę, że gdyby cała ta energia poświęcona realizacji programu in vitro poszła w szukanie przyczyn niepłodności, bylibyśmy sto lat do przodu w temacie leczenia.

Ekspert wskazał, że w przeciwieństwie do in vitro, naprotechnologia zakłada patrzenie na człowieka jako na całość. 

Jeśli pojawia się problem z poczęciem, to muszą istnieć nieprawidłowości, które należy znaleźć i wyleczyć. Wiemy, że komórki płciowe są jednymi z najczulszych komórek w naszych organizmach. Także to, co jemy, co nas spotyka – stres, praca zawodowa – to, co się dzieje w naszym ciele – praca nerek, tarczycy, układu pokarmowego – ma wpływ na jakość komórki jajowej i jakość plemnika. A dodatkowo u kobiety ma wpływ na to środowisko, które jest pierwszym światem dla nowego życia. To środowisko musi być zdrowe! – zaznaczył.

Lekarz wyjaśnił, w jaki sposób naprotechnologia pomaga małżonkom umocnić związek i zbliża ich do siebie.

Standardy naprotechnologii zakładają dbałość o relację małżeńską. W wymiarze fizycznym, ale nie tylko – również duchowym, emocjonalnym, komunikacyjnym…

Również w trakcie badań dbamy o godność i świętość małżeństwa. Przy badaniu nasienia nie uzyskujemy go w wyniku masturbacji jak w programie in vitro, tylko za pomocą zbiorniczka zakładanego w czasie współżycia małżonków – zaznaczył.

Dobra moralnie alternatywa dla in vitro? Dr Wasilewski o naprotechnologii

Sesja rady miasta Lublin w sprawie przyjęcia lub odrzucenia propozycji prezydenta Żuka ma odbyć się dzisiaj, 15 grudnia. 

AB/eska.pl

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023