Lewica przesuwa granicę. Autopoprawka do proaborcyjnego projektu

Lewica liczy na to, że w Sejmie znajdzie się wystarczająca liczba posłów, aby poprzeć jej radykalne, proaborcyjne projekty. Okazuje się, że wcześniejsze propozycje były jednak zbyt mało liberalne i złożono autopoprawkę.
Choć już wcześniejszy projekt zakłada legalizację zabijania dzieci nienarodzonych do 12. tygodnia ciąży, teraz w autopoprawce dotyczącej art. 152 Kk i dekryminalizacji aborcji wykreślono zupełnie paragraf „kto za zgodą kobiety przerywa jej ciążę z naruszeniem przepisów ustawy, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. Zniknął także ten, który mówił o karaniu osoby udzielającej „pomocy” kobiecie w ciąży w „przerwaniu ciąży z naruszeniem przepisów ustawy” oraz tej, która ją do tego nakłania.
Paragraf 3 wspomnianego artykułu zmienił brzmienie: „kto za zgodą kobiety przerywa jej ciążę z naruszeniem przepisów ustawy, jeżeli od początku ciąży upłynęło więcej niż 24 tygodnie, podlega karze pozbawienia wolności do lat 5”.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, w artykule jest obecnie mowa karze od 6 miesięcy do 8 lat więzienia w przypadku dopuszczania się aborcji za zgodą kobiety w ciąży lub udzielania jej w tym pomocy, gdy dziecko jest zdolne do samodzielnego życia poza organizmem kobiety.
W autopoprawce zapisano także, że sprawca nie podlega karze z art. 3 jeśli przeprowadzono badania prenatalne lub znane są przesłanki medyczne mające wskazywać na wysokie ryzyko ciężkiego oraz nieodwracalnego upośledzenia płodu czy nieuleczalnej choroby, która zagraża jego życiu.
Jak widzimy, Lewica po raz kolejny przesuwa granicę w kwestii legalizacji i depenalizacji aborcji. Miejmy nadzieję, że dla tak radykalnych projektów zabraknie poparcia w parlamencie.
ds/pch24.pl,PAP
Aborcja nie przyniesie ulgi! Najnowsze wyniki badań o wpływie aborcji na psychikę
„Zabiłam trójkę swoich dzieci”. Świadectwo Anety pokazuje dramat, jakim jest dla kobiety aborcja
Dodaj komentarz