20 kwietnia, 2024
16 lipca, 2022

„Zabiłam trójkę swoich dzieci”. Świadectwo Anety pokazuje dramat, jakim jest dla kobiety aborcja

(fot. Youtube.com/salvenet, screenshot, Aneta)

„Kiedy poddałam się pierwszej aborcji, moja córka miała cztery lata. Dopiero jednak, kiedy dokonywałam drugiej aborcji, miałam większą świadomość, co ja robię” – powiedziała Aneta. Kobieta w rozmowie z Salve NET podzieliła się swoim świadectwem na temat aborcji oraz tego, jaki ślad zostawia ona po sobie.

Pierwszą córkę urodziła swojemu mężowi w wieku 20 lat. Po pewnym czasie zaszła w ciążę po raz drugi, jednak z innym mężczyzną. Przyznaje, że poczuła wówczas olbrzymi lęk i uznała, że nie chce spędzić życia z ojcem tego dziecka. Zdecydowała też wówczas, że chce się pozbyć dziecka.

Nawet długo nie żałowałam tego, co zrobiłam, chociaż wiedziałam, że od strony duchowej to bardzo wielki grzech i mogę zostać za to potępiona wyznała Aneta.

Dodała, że decyzję o aborcji podjęła sama, jednak być może gdyby usłyszała wówczas od kogoś dobre słowo, nie zdecydowałaby się na takie rozwiązanie. Jej pierwsza córka miała wówczas cztery latka. Przyznaje, że większą świadomość na temat tego, co robi, miała wtedy, gdy dokonywała drugiej aborcji.

Zdecydowałam się jednak na to wówczas, bo był to już kolejny związek z kolejnym mężczyzną i znowu nieudany. Aborcja dokonała się w przychodni w wynajmowanym mieszkaniu w kamienicy – przyznała kobieta.

Dodała, że łącznie na aborcję zdecydowała się trzykrotnie. Powiedziała też, że zdarza jej się myśleć o dzieciach, które mogłyby się urodzić i o tym, że z pewnością byliby dziś wspaniałymi ludźmi. Podkreśliła też, że choć o aborcji mówi się jako o wyborze – jej zdaniem to nieprawda.

Zdecydowałam się na nią niejako zmuszona. Czułam potem wielki wstyd, jakbym była naznaczona, jakby wszyscy wiedzieli – stwierdziła w rozmowie z Salve NET.

W swoim świadectwie opowiedziała też o chwili, kiedy po latach w trakcie jazdy autobusem nagle poczuła ogromny żal z powodu trzech aborcji. Błagała wówczas Boga o zabranie od niej tego uczucia i była przekonana, że spowiedź w tym okresie sprawiłaby, że „pękło by jej serce”. Dziś uważa, że ten żal to dopust Boży. Jej etap oczyszczenia rozpoczął się w trakcie przygotowań syna do Pierwszej Komunii Świętej. Drugi miał miejsce w trakcie pobytu w Medjugorie. Przyznała, że wtedy zrozumiała, jak wiele osób wciągnęła w swój grzech.

Kobieta dodała, że postanowiła wtedy zakończyć okres kłamstw i opowiedzieć dzieciom o tym, że mają one rodzeństwo. Abortowanym dzieciom nadano imiona i przyjęto je do rodziny. Dziś jest przekonana, że to Maryja pomogła jej tego dokonać.

ds/Youtube.com/Salve NET, Deon.pl

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023