24 kwietnia, 2024
7 grudnia, 2022

Hillary Clinton porównała ruch pro-life do reżimów bliskowschodnich i rosyjskich zbrodni wojennych

(fot. commons.wikimedia.org/Gage Skidmore, CC-BY-SA-3.0, Hillary Clinton)

Według Clinton, zwycięstwa pro-life, takie jak historyczne uchylenie „Roe kontra Wade” przez Sąd Najwyższy USA w czerwcu, są dowodem na to, że „postęp (…) został uznany za oczywisty”.

Nie jest jasne, w jaki sposób według byłej pierwszej damy ruchy mające na celu ochronę nienarodzonych dzieci przed rozczłonkowaniem i morderstwem są podobne do brutalnych napaści seksualnych dokonywanych przez rosyjskich żołnierzy lub drakońskich zakazów rządów na Bliskim Wschodzie dotyczących kobiet pracujących poza domem, zdobywających wykształcenie lub wychodzących na zewnątrz bez nakrycia głowy.

75-letnia Hillary Clinton, byłą sekretarz stanu USA w administracji Obamy w latach 2009-2013, a w latach 1992-2000 pierwsza dama, wygłosiła te uwagi w rozmowie z Christiane Amanpour w telewizji PBS.

Przebyliśmy długą drogę na tak wielu frontach, ale jesteśmy również w okresie, w którym jest wiele nacisków i wiele z postępu, który został uznany za oczywisty przez zbyt wielu ludzi, jest atakowane: dosłownie atakowane w miejscach takich jak Iran lub Afganistan lub Ukraina – gdzie gwałt jest taktyką wojenną – lub atakowane przez siły polityczne i kulturowe w kraju takim jak nasz, jeśli chodzi o opiekę zdrowotną kobiet i autonomię ciała – powiedziała Clinton.

Żadne z praw chroniących życie nienarodzonych nie nakłada odpowiedzialności karnej lub cywilnej na kobiety chcące dokonać aborcji, a decyzja Sądu Najwyższego o obaleniu 49 lat narodowego precedensu aborcyjnego jedynie oddała sprawę z powrotem w ręce poszczególnych stanów. 

Niemniej jednak, Clinton przekonywała, że „mamy pracę do wykonania, aby spróbować bronić naszych praw, stanąć w ich obronie”.

I to, co widzieliśmy, szczególnie od decyzji „Dobbs” w całym naszym kraju, to fakt, że kiedy wyborcy – zarówno mężczyźni, jak i kobiety, ale na czele z kobietami – mają szansę zagłosować nad tymi drakońskimi ograniczeniami aborcyjnymi, nie akceptują ich – stwierdziła.

Odkąd Sąd Najwyższy obalił wyrok z 1973 roku „Roe kontra Wade” w swojej przełomowej decyzji w sprawie „Dobbs kontra Jackson Women’s Health Organization” w czerwcu, wiele stanów rządzonych przez Republikanów wprowadziło ochronę prawną dla nienarodzonych. W 13 stanach aborcja jest prawie całkowicie zakazana.

Dane na październik udostępnione przez portal FiveThirtyEight wskazywały, że stanowe ustawy pro-life uratowały ponad 10 tys. nienarodzonych dzieci tylko w ciągu pierwszych dwóch miesięcy po wydaniu przez Sąd decyzji w sprawie „Dobbs”.

Mimo wielu dobrych wiadomości nadchodzących z różnych stanów, ruch proaborcyjny pokazał silną odpowiedź w wyborach Midterms 8 listopada. W Kalifornii, Vermoncie i Michigan obywatele zagłosowali za wprowadzeniem praw czyniących aborcję prawem stanowym, a w Kentucky i Montanie obalono projekty, które miały na celu wprowadzenie ochrony dla nienarodzonych. 

Midterms 2022. Co przyniosły wybory w USA dla kwestii pro-life?

Jednak, jak zauważył Raymond Wolfe z LifeSiteNews, konserwatyści odnieśli duże zwycięstwo w kwestii wyboru gubernatorów stanowych. 13 gubernatorów, którzy podpisali ograniczenia aborcyjne w poprzedniej kadencji, zostało wybranych ponownie. 

Kogo wybrali Amerykanie na gubernatorów stanów?

AB/LifeSiteNews.com

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023