Z motyką na słońce? Dzielna babcia samotnie wychowuje trzech wnuków

„Na początku było to bardzo przytłaczające” – przyznaje Shiela Weisgerber z Północnej Dakoty. Babcia zapewniła trojaczkom prawdziwy dom, pełen ciepła i miłości.

Shiela była jedyną opiekunką trojaczków, odkąd chłopcy skończyli dwa miesiące. Jej córka była samotną matką zmagającą się z problemami i miała już małe dziecko, kiedy odkryła, że ​​jest w ciąży z trojaczkami.

Była pewna, że nie będzie w stanie zajmować się potomstwem. W dodatku, ojciec dzieci zginął tragicznie w wypadku samochodowym, zaledwie kilka miesięcy przed ich narodzinami. Mama postanowiła, że nie odda chłopców do adopcji, ale pozostawi ich pod opieką kogoś z rodziny. 30-latka tłumaczyła, że nie jest w stanie zapewnić synom takiego życia, jakie chciałaby im dać.

Trud wychowania trójki wnuków podjęła babcia Bentleya, Ashtona i Daltona, mimo iż sama przeżywała trudne chwile. 

Pomyślałam, że porwałam się z motyką na słońce – wyznaje Shiela.

Jej sytuacja finansowa nie była najlepsza. Pracowała wówczas jako kelnerka i  ledwo wiązała koniec z końcem. Nigdy jednak nie przeszło jej przez myśl, aby oddać chłopców innej rodzinie. 

W pracy Shiela bardzo często opowiadała klientom o wnukach. Kobieta była dumna z wnuków. Pewnego dnia miało miejsce bardzo poruszające wydarzenie. Jej sytuacja poruszyła dwie, zupełnie obce jej osoby. Para, która gościła w restauracji, była tak wzruszona opowieścią Shieli, że postanowili jej pomóc. Na rachunku pozostawili krótką wiadomość: „Dbaj o tych chłopców!” – napisali. Ale pozostawili coś jeszcze…  bardzo hojny napiwek w wysokości 300 dolarów.

Spojrzałam na to i przyjrzałam się raz jeszcze. Czytasz o tym, słyszysz o czymś takim i zastanawiasz się, czy to prawda, czy ludzie naprawdę tak robią? – wspomina Shiela.

Poszłam do łazienki i płakałam. Byłam zachwycona, ponieważ dla mnie to dużo pieniędzy –przyznaje.

Ten gest dobroci okazany przez nieznajomych poruszył nie tylko Shielę. Jej post został udostępniony przez tysiące internautów.

Babciu, tak trzymaj! Dobrze, że otrzymałaś pomoc od innych;

Niech Pan Bóg wam błogosławi! Zaufaj Mu, bo On zawsze znajdzie najlepsza drogę;

Jestem tylko jedną z tysięcy osób, które podziwiają taką osobę jak ty, twoja siła i determinacja są ponadprzeciętne;

Dzięki tej historii dotarło do mnie, że dobro wciąż jest wokół nas. To było, jak dar od Boga;

Jeszcze inni podkreślają:

Szczęśliwi chłopcy, którzy mają taką wspaniałą babcię;

Jesteście piękną rodziną. Niech Bóg ma was w opiece;

Wystarczy spojrzeć na te piękne buzie. Są tak bardzo cenne. Babciu, jesteś prawdziwym błogosławieństwem dla tych dzieci, a one dla Ciebie;

Uwielbiam takie historie. Chłopcy są uroczy i tacy szczęśliwi, że mają tak kochającą  i troskliwą babcię – to tylko wybrane komentarze.

Ta piękna historia to świadectwo wielkiej miłości i ofiarności, przyjęcia bezcennego daru życia, mimo trudu i niepewności. Daru, który zawsze niesie ze sobą błogosławieństwo i ogromne pokłady miłości oraz radosnej perspektywy przyszłości. 

MZ/aleteia.org.pl

Rola babć i dziadków w przekazywaniu wiary wnukom. Interesujące wyniki badania