26 kwietnia, 2024
21 kwietnia, 2021

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) wydała dziesiątki tysięcy dolarów podatników na zakup tkanek abortowanych dzieci

(fot. pixabay)

Prawie 600 stron dokumentów opublikowanych przez Judicial Watch na początku tego miesiąca szczegółowo przedstawia wysiłki Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) w celu zakupienia ciał abortowanych dzieci do badań i eksperymentów medycznych. Treści korespondencji mailowej z lat 2012-2018, prowadzonej między urzędnikami państwowymi, a pracownikami firmy handlującej szczątkami ludzkimi, porażają uprzedmiotowieniem człowieka i odzwierciedlają okrucieństwo, jakiego doświadczają dzieci w trakcie aborcji.

Tkanki abortowanych dzieci kupowano od Advanced Bioscience Resources (ABR), kalifornijskiej firmy handlującej szczątkami dzieci zabitych w aborcji. Ta z kolei odbierała fragmenty ludzkich ciał m.in. z klinik Planned Parenthood. Wstępne informacje wskazują, że firma mogła kupowała je najprawdopodobniej nielegalnie.

Według informacji przekazanych przez Judicial Watch, umowa między Amerykańską Agencją ds. Żywności i Leków, a kalifornijską firmą została rozwiązana w 2018 roku przez administrację Donalda Trumpa.

Treść opublikowanych przez Judicial Watch maili poraża bezdusznością urzędników, którzy prowadzą „negocjacje” zakupu ciał dzieci. – W 2012 r. urzędnik Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków powiedział firmie ABR, że rząd jest skłonny wydać z góry 12 000 dolarów na „zakupy tkanek”, np. „Jeden zestaw tkanki (grasica/wątroba) dwa razy w miesiącu. Wyszczególnił również, że powinny to ciała dzieci między 16 a 24 tygodniem ciąży, „świeże; wysłane na mokrym lodzie” – przywołuje treść korespondencji portal LifeSiteNews.

– „Zdecydowanie preferowane jest posiadanie płodu płci męskiej, jeśli to w ogóle możliwe, chociaż „nieokreślona płeć lub kobieta są lepsze niż brak tkanki”. „Jak mówisz, pozyskanie tkanki jest najważniejsze, aby nie stracić zwierząt podczas tej operacji” – precyzuje urzędnik w rozmowie z pracownikiem firmy handlującej szczątkami ciał abortowanych dzieci.

Opublikowane wiadomości mailowe pokazują także okrucieństwo procedury aborcyjnej, po której często trudno określić płeć dziecka, zwłaszcza, kiedy aborcja była przeprowadzona w późniejszym etapie ciąży. Ciało dziecka jest wówczas rozrywane na fragmenty, a kości głowy miażdżone. Abortowane dzieci, o które wielokrotnie zabiegała FDA w mailach otrzymywanych przez Judicial Watch, były zabijane w trzecim trymestrze ciąży. Potwierdzają to kolejne zdania wiadomości, które wyszły na jaw.

– „Technicy nie byli w stanie zidentyfikować płci. Możemy tylko sprawdzić zewnętrzne narządy płciowe, a jeśli ich tam nie ma… ze względu na charakter procedury zakończenia… nie możemy tego stwierdzić” – odpisywał urzędnikowi pracownik. Jak dowiadujemy się z prowadzonych rozmów za „bezużyteczne” uważa się ciała dzieci, którym w trakcie aborcji wstrzyknięto trujące dioksyny – czytamy dalej.

– „To były wspaniałe tkanki” „Zdobyłem je! Sprawdzam nową technologię w Minneapolis i powiedziałem jej, jak ważne jest umieszczenie na opakowaniu naklejek NIE PRZEŚWIETLAĆ… ”, napisał pracownik firmy sprzedającej szczątki dzieci. „Tak, byliśmy całkowicie załamani”. „To były piękne tkanki, a utrata ich w ten sposób była straszna” – odpowiedział urzędnik Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków – cytuje następnie LifeSiteNews.

Powyższe treści to tylko niektóre fragmenty ujawnionej korespondencji. Maile zostały opublikowane w czasie, kiedy administracja Joe Bidena przeprowadza zmiany w obszarze prawa bioetycznego w kraju. Kiedy przywraca się finansowanie ze środków publicznych eksperymentów na tkankach dzieci pochodzących z aborcji. Wsparcie dla tego typu badań i nieetycznych praktyk zadeklarował Departament Zdrowia Opieki Społecznej w USA (HHS) kierowany przez Xaviera Becerra, sympatyzującego z Planned Parenthood.

Treści korespondencji między urzędnikami Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków, a pracownikami firmy handlującej szczątkami dzieci ujrzały światło dzienne dzięki staraniom Judicial Watch. Organizacja już w 2019 roku wystąpiła do rządu federalnego o uzyskanie, w trybie dostępu do informacji publicznej, dokumentacji dotyczącej wykorzystania ciał abortowanych dzieci do wątpliwych etycznie eksperymentów finansowanych przez amerykańskich podatników. Dzięki Judicial Watch już w 2020 roku doszło do publikacji setek stron e-maili i innych dokumentów z Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej.

Natomiast w minionym miesiącu sąd federalny nakazał Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) ujawnienie wcześniej utajnionych akt. Prowadzący sprawę sędzia Trevor McFadden powiedział, iż „istnieją powody, by kwestionować zgodność z prawem transakcji między rządem a ABR”, a oceniając proceder miał stwierdzić, że „Rząd federalny uczestniczył w tym potencjalnie nielegalnym handlu przez lata”.

Źródło: Life Site News

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023