Handel dziećmi nadal trwa. Można je zamówić …na targach

#handel dziećmi #handel ludźmi #ochrona dzieci #ochrona życia #pedofila #Polska #targi dzieci

(fot. Tik Tok/comnewyorksurrogate/portiazwicker/screenshoot)

Handel dziećmi to nowoczesne niewolnictwo, które zbiera wielkie żniwo. Dzieci stają się towarem, który można po prostu zamówić i kupić. „To jest temat, o którym się nie mówi, jest ukrywany i bardzo niepopularny w Polsce, a na Zachodzie mówi się o tym pozytywnie” – wskazała Laura Lipińska.

Opinia publiczna nic nie mówi na ten temat, ponieważ nic na ten temat nie wie, zauważyła Laura Lipińska z Fundacji Życie i Rodzina. Jak wskazuje jest to temat, o którym się nie mówi, jest ukrywany i bardzo niepopularny w Polsce, a na Zachodzie mówi się o tym pozytywnie.

W rozmowie w „Aktualnościach Dnia” na antenie Radia Maryja, Lipińska przypomniała, że jednym z miejsc, w których dochodzi do handlu ludźmi są chociażby targi dziecięce organizowane przez organizowane przez Men Having Babies.

Właśnie tam homoseksualni mężczyźni mogą kupować sobie dzieci, zamówić je jak zwykły produkt, bo tam można wybrać sobie nawet kolor oczu, skóry, włosów, pewne predyspozycje genetyczne. Następnie wynajmuje się od kobiety macicę i traktuje się ją jak inkubator, który ma tylko donosić dziecko i je urodzić. Później zabiera się jej to dziecko, chyba że matka się rozmyśli, to później są bardzo długie batalie sądowe. Czasem zdarza się, że dziecko nie spełnia oczekiwań, to wtedy mężczyźni rezygnują i nie biorą tego dziecka – powiedziała.

Jak zauważyła, homoseksualni mężczyźni przedstawiani są jako przyjaciele kobiet, dzieci. Są kreowani jako spokojni, dobrzy ludzie, którzy chcą być szczęśliwi, a nie mogą tego osiągnąć inaczej, niż kupując sobie dziecko.

Temat handlu dziećmi jest ukrywany, o nim się nie wspomina, bo ludzie w głównych mediach wolą zaatakować Kościół, niż powiedzieć o tak ważnym problemie. (…) Mówienie o tym jest pierwszą rzeczą, aby ludzie się dowiedzieli, żeby mogli się oburzyć na tak wielkie zło. Kolejną rzeczą jest protestowanie. (…) Następna rzecz to wprowadzanie zmian prawnych, silny protest prawny, niedopuszczanie do pewnych rzeczy – dodała, wskazując na działania Fundacji, która aktywnie protestuje w przestrzeni publicznej.

AG/radiomaryja.pl