Czy po Francji „targi dzieci” odbędą się również we Włoszech?

Firmy, które zarabiają duże pieniądze na handlu ludzkimi gametami zamierzają spotkać się tym razem w Mediolanie w 2022 roku na wydarzeniu pod nazwą Un sogno chiamato bebè (Sen zwany dzieckiem). „Dzieci się nie kupuje, a matek się nie wynajmuje. To załamanie moralne, które w imię wolności prokreacji i równości par zamienia ciało kobiety i noworodka w kartę przetargową” – mówi włoska polityk.
Wydarzenie Un sogno chiamato bebè (Sen zwany dzieckiem) jest zaplanowane na 14 i 15 maja 2022 roku w stolicy Lombardii, informuje włoskie stowarzyszenie obrońców życia Pro Vita e Famiglia, powołując się na dziennik Avvenire.
Pro Vita e Famiglia wskazuje, że istnieje już strona internetowa spotkania, jest formularz rejestracyjny, a organizatorzy informują, że wstęp jest bezpłatny i istnieje możliwość zapisania się do newslettera.
Raczej mówmy, że to koszmarny sen na jawie i jest to zaskakujące, ponieważ we Włoszech prawo przewiduje karę więzienia lub grzywnę dla każdego kto w jakiejkolwiek formie, prowadzi, organizuje lub reklamuje sprzedaż gamet lub zarodków albo surogację – czytamy na stronie stowarzyszenia pro-life.
Informacja o planowanych „targach dzieci” w Mediolanie spotkała się z oburzeniem włoskich polityków.
Dzieci się nie kupuje, a matek się nie wynajmuje. To załamanie moralne, które w imię wolności prokreacji i równości par zamienia ciało kobiety i noworodka w kartę przetargową – mówi z oburzeniem Simona Baldassarre, lekarz, samorządowiec, eurodeputowana i szefowa Departamentu Rodziny jednej z włoskich partii politycznych.
Obrońcy życia mają też nadzieję, że wydarzenie zostanie odwołane ze względu na naruszenie najbardziej elementarnych praw człowieka, które są podstawą włoskiej konstytucji.
Wielki interes stojący za macierzyństwem zastępczym, który próbuje otwarcie i swobodnie wylądować we Włoszech, musi zostać powstrzymany z determinacją – mówi cytowana przez organizację Olimpia Tarzia, deputowana włoskiego parlamentu.
Pro Vita e Famiglia przestrzega, że takie wydarzenia to „prawdziwe spustoszenie, gdzie, na wzór francuski, umówiły się na spotkanie różne firmy, które zarabiają krocie na sprzedaży gamet, embrionów i wynajętych macic. Życie jako towar wraz z gigantycznymi plakatami uśmiechniętych rodzin oraz kolorowymi ulotkami i katalogami, z których można wybrać dawców gamet, a nawet wskazówki, jak zaoszczędzić na zakupie embrionu, jak w fabryce mebli”.
AG/provitaefamiglia.it
Dodaj komentarz