25 kwietnia, 2024
20 maja, 2021

Dzieci emigrantek były sprzedawane satanistom

(fot. zdjęcie ilustracyjne, pixabay Kevin Keith)

Śledztwo w sprawie handlu dziećmi nadal się toczy. Śledczy chcą ustalić, jak wiele nieletnich padło ofiarą handlu. W trakcie przesłuchań członkowie grupy przestępczej zeznali, że część dzieci trafiała do Europy. Najwyższą cenę oferowały mafie związane z grupami satanistycznymi.

Sprawę handlu dziećmi opisuje kolumbijski dziennik El Herlado. W czasie trwającej kilka miesięcy operacji „Natus”, pod koniec kwietnia doszło do zatrzymania kilku osób, którym postawiono zarzut handlu ludźmi. W czasie zatrzymania podejrzani próbowali sprzedać niemowlę. Dziecko zostało przekazane do Kolumbijskiego Instytutu Opieki Rodzinnej i rozpoczęły się przesłuchania członków grupy przestępczej.

Na początku operacji śledczy chcieli zweryfikować cenę oferowaną za dzieci, która, według wstępnych hipotez, miała sięgać 30 tys. euro (130 mln. kolumbijskich peso).

 Ta suma jest bardzo wysoka. W trakcie śledztwa ustaliliśmy, że podobna sytuacja miała miejsce w różnych częściach świata, kiedy nieletni oddawani byli w ręce ludzi, którzy odprawiają satanistyczne rytuały przekazuje informator dziennika.

Hipoteza o sprzedaży dzieci w ręce sekt satanistycznych, niestety, potwierdziła się, kiedy jedna z zatrzymanych osób wskazała, że siatka handlarzy dziećmi, do której należała, była w kontaktach z kilkoma organizacjami w Europie, które dość szczegółowo wyjaśniały, w jaki sposób „komercjalizują” nieletnich.

Ten człowiek powiedział nam, że jedna z siatek w Europie wskazała, że sprzedaje nieletnich temu, kto płaci najlepiej, a mafie, które płacą najlepiej, to te, które są związane z sektami satanistycznymi – powiedział informator dziennika.

Jednocześnie w trakcie śledztwa ustalono, że część niemowląt była sprzedawana parom tej samej płci.

W sprawie aresztowano sześć osób. Dwóm mężczyznom udało się zbiec jeszcze przed rozpoczęciem przesłuchań, ale zeznania pozostałych pozwoliły ustalić pewne szczegóły przestępstwa. Na czele siatki handlarzy stały dwie kobiety, Wenezuelka i Ekwadorka oraz obywatel Kolumbii.

Cała operacja odbyła się we współpracy Biura Prokuratora Generalnego Narodu i Migracji Kolumbii z Korpusem Dochodzeń Technicznych, Armii Narodowej oraz przy wsparciu dyplomatycznych służb bezpieczeństwa ambasady Stanów Zjednoczonych.

Źródło: elheraldo.co

 

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023