29 marca, 2024
9 lutego, 2023

„Festiwal w San Remo przekazuje nędzę i wulgarność”. Włoski biskup ocenił wydarzenie muzyczne i przywołał słowa Jana Pawła II

(fot. unsplash.com/Yvette de Wit-NYrVisodQ2M./zdjęcie ilustracyjne)

„Życie publiczne nie może lekceważyć kryteriów etycznych. Kiedy struktura moralna narodu się rozpada, wszystkiego należy się bać” – powiedział bp. Alberto Maria Careggio przypominając słowa Jana Pawła II i odnosząc się do festiwalu piosenki w San Remo we Włoszech.

Od pewnego czasu to jedno z największych wydarzeń muzycznych we Włoszech jest miejscem przekraczania granic. W minionym roku na koncercie otwarcia jeden z występujących wokalistów parodiował sakrament Chrztu Świętego. W tym roku również nie obyło się bez skandalu. 

Programy, które odniosły ogromny sukces, takie jak festiwal w Sanremo, [dziś] oddają się oferowaniu nędznego stylu życia i pokazów, które często wpadają w wulgarność ocenił bp. Alberto Maria Careggio, emerytowany biskup diecezji Ventimiglia-Sanremo, w rozmowie z jednym z magazynów katolickich.

W tym roku o festiwalu media mówią głównie z powodu aktów wandalizmu, których dopuścił się „Blanco”, młody raper. Wokalista często promuje treści wulgarne i sprzeczne z wiara katolicką.

Felietonistka o zaproszeniu rapera do Watykanu: „Taka próba zdobycia nastolatków (…) jest prawdziwym bluźnierstwem”

Podczas wykonywania utworu u rapera „Blanco” pojawił się problem techniczny – awaria słuchawki. Raper denerwował się, a po chwili zaczął demolować całą scenę, kopiąc i rozrzucając przede wszystkim znajdujące się tam kwiaty. Nikt nie reagował, dopiero później publiczność zaczęła wyrażać swoje oburzenie.

Z kolei Chiara Ferragni nałożyła sukienkę, która wywołała zażenowanie wielu komentujących. Włoszka wyrecytowała list – monolog feministki, która – jak twierdziła – musi walczyć z ciągłą dyskryminacją kobiet w społeczeństwie.

Do tych sytuacji odniósł się emerytowany biskup diecezji, na której terenie odbywa się festiwal. Bp Careggio przypomniał słowa Jana Pawła II, które padły podczas 50. rocznicy II wojny światowej, ale też doskonale odnoszą się do rzeczywistości. 

Życie publiczne nie może lekceważyć kryteriów etycznych. Kiedy struktura moralna narodu się rozpada, wszystkiego należy się bać.

Jak zauważył duchowny, w świecie, który wydaje się być coraz bardziej oddalony od wiary, nawet w kulturze popularnej, muzyce czy mediach, „bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy pomocy Maryi”.

AG/it.aleteia.org

Udostępnij

Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj działanie naszego portalu swoim datkiem.

Wybierz kwotę
inna kwota
Wesprzyj portal

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Liczba komentarzy : 0

Polityka prywatności i plików cookies

© Centrum Życia i Rodziny 2023